Owczarek Podhalański

Maya

Pszczyna z tego co wiem jest gdzies kolo Krakowa. Zastanowcie sie gdzie moglbyscie psa dowiezc i stamtad trzeba by szukac transportu do okolic Pszczyny.
Lady do Doroty jechala z Brodnicy i dojechala.

mojamisia

Dla informacji-Pszczyna jest ok.35 kilometrów na południe od Katowic

Maya

Gość

Mayu, my nie mamy co sie zastanawiać. dowieziemy psa gdzie bedzie trzeba, byleby nie było to cały dzien drogi w jedna strone, jak do Pszczyny, ponieważ tego nie jesteśmy w stanie narazie zrobić. Myśle,że 300 km. to nie byłby problem(późnym wieczorem, albo w niedziele)

ani@

Marta jeśli byś się zdecydowała mogę psa przewieźć z Łodzi do Katowic w razie potrzeby i do Pszczyny
moja oferta ważna do 02.01.2010

ani@

w Łodzi mam możliwość przechowania Karo lub zrobienia dluższego postoju

Maya

To sie kobiety dogadajcie i trzeba potem dac znac Dorocie, bo ja nie wiem, czy Ona tu przychodzi. Ja narazie nie chodze na dogo, bo potem spac nie moge Confused

W zaleznosci od potrzeb moge zmienic tytul na dogo.

Gość

dzieki dziewczyny. najpóźniej jutro popołudniu dam Wam znać wszystko zależy od tego cxzy mój mąz dostanie dzień wolnego z pracy. Dam znać jak tylko będe cos wiedziała. Pozdrawiam ciepło.

Gość

mojamisia

Doroto,Ty i wredna baba? Shocked

jakoś mi nie konweniuje 8) To co piszesz jest po prostu logiczne!

mc_mother

Jasne, że tak:) To są normalne warunki- ja również nie wzięłabym agresywnego psa na tymczas. Pozostałe rzeczy też są oczywiste:)

Ja sądzę, że Marta zaopatrzy Karo w "prowiant" :)

Maya

Trzeba jednak wziac pod uwage, ze kazdy pies przy zmianie warunkow, bedzie musial sie zaadoptowac. Napewno bedzie to dla niego szok.
Hm...........nie sadze, ze Karo bedzie agresywny, ale moze byc raczej wg. mnie przestraszony.

Gość

[/quote]
jasne,że przychodzi 8) Ale mam różne przemyślenia dotyczące tymczasu;oto one
- pies jest opisywany przez właścicieli jako nieagresywny. Jesli podczas pobytu u mnie,będzie wykazywał agresję w stosunku do ludzi lub zwierząt,to sama go będe zmuszona go oddać. Nie mam warunków do opieki nad agresywnym psem.
- mam nadzieję,ze forumowicze dalej będą szukać domu dla Karo. Sama na razie nie znalazłam nikogo odpowiedniego.
- chciałabym liczyć na chociaż jeden worek karmy dla psiaczka.
Na pewno wyszłam teraz na wredną babę,ale takie są moje warunki dania DT[/quote]Dorotko, dla mnie także to oczywiste. Nie potrafie sobie wyobrazić,żeby Karo mogł się zachowywać agresywnie. tak jak juz o nim pisałam, to taka kanapowa ciapa. ale nie jestem w stanie przewidzieć jak bedzie sie zachowywał w nowym miejscu. Chociaż dałabym sobie rękę uciąć,że nie bedzie agresywny. Oczywiście zaopatrzę Karuche w potrzebne mu rzeczy i dzisiaj załatwie szczepienie, bo zawsze był szczepiony w styczniu. Uprzedzam,że jego posłanie nie bedzie idealnie czyste, poniewaz celowo go nie piore, aby zabrał ze soba zapach który zna. smycz, miski na stojaku, kaganiec, karma, grzebien do wyczesywania, wszystkie jego rzeczy pojadą razem z nim. Dziś czekam tylko na znak od męza czy ten Jego gburowaty kierownik pozwoli Mu wziąc wolne.

Gość

ewa-s

Musimy cierpliwie czekac aż się odezwie an@i trzymam kciuki

ani@

łącznie z 02.01 tylko Karo musiałby przyjechać wcześnie czyli do 9 rano bo ja mam 3,5 godziny drogi do Katowic (195km)w jedną stronę potem muszę wrócić do Łodzi po dzieci i wrócić do domu do Warszawy łacznie 590 km w obie strony więc potrzebuję trochę czasu by dać radę
mam nadzieję że pogoda nam nie spłata jakiś figli

ani@

Pytanie do Doroty: Czy nadal masz możliwość dania domu tymczasowego Karo?

Maya

Maya

Karo napewno bedzie wyjatkowy jako tymczasowicz. Very Happy