Owczarek Podhalański

Jesi

Zaraz inny klimat, jak ludzie schroniskowi przejrzeli na oczy .

Maya

No coz czasami cel uswieca srodki Wink

cromik

No i super, może się w schronisku przekonają do podhalanów Wink

my

W niedzielę byliśmy u Bacy - ale tylko pogadać przez kraty i skarmić parówkę. Parówka bardzo się spodobała. Dziś byłem sam i udało się wyprowadzić go na spacerek. Nadal bez kagańca, gdziś miał trochę więcej swobody na długiej lince.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciężko mu w jedną osobę zrobić zdjęcie - nie ma parcia na szkło. Ale uśmiecha się ładnie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Baca jest bardzo łagodny. Ludzi ignoruje zupełnie - nawet hałasujących robotników, którzy zbijali budy, minąć można o 20 cm i nic, zero reakcji. Dla psów także jest bardzo grzeczny - dziś zawęszył się przy czymś a tu nagle pełną prędkością podbiegł jakiś taki ala ON i od razu wystartował nosem do nosa Bacy. Znam psy, nie tylko swojego, które za taką impertynencję użarłyby - a Baca tylko się wyprostował, usztywnił i czekał by tamtem pokazał jakie ma zamiary. Nic, nawet warknięcia. Nie reaguje też na żadne inne obecne w schronisku zwierzęta - owce, kozy, koty, ptaki... W sumie wszysko ma w nosie Confused

Nadal nie okazuje szczególnej radości, można go głaskać ale po prostu stoi i to znosi, parówkę zjada ale bez jakiegoś dzikiego entuzjazmu, taki z niego stoik. Z uwagi na swoją wielką wręcz łagodność chyba się by nadawał do adopcji, pytanie tylko czy dałby radę "skraść serce" potencjalnego nowego właściciela skoro jest taki mało wylewny.

Maya

Moze sie uwylewni jak sie pewniej poczuje :)

mgog

Mało wylewny, ale jaki przystojny Very Happy

AKRIM

nie wylewność jest problemem , a wiek....

a jak ruchowo? ma jakieś naoczne niedomogi?

my

Ad post Mayi - no właśnie mamy oboje takie wrażenie, że on się tam całkiem dobrze czuje... Surprised

Ze spacerku w sumie chętniej wraca niż nań wychodzi. Do boksu wbiega i mordę ma uśmiechniętą. Ma tego kolegę, który go bardzo gorąco wita, liże go po twarzy i w ogóle. Boks ma duży (ze 20 mkw na 2 psy), mają budy, takie drewniane podesty do leżenia. Michy zawsze pełne - zarówno suchej karmy jak i jakiegoś białego cholerstwa co wygląda jak tłuszcz. Zdecydowanie nie wygląda na psa przestraszonego, zrezygnowanego, osowiałego... Bardziej jakby tam od zawsze rezydował Shocked

Ad Akrim - nie, rusza się bardzo pewnie, lepiej niż Frod Surprised

Żadnych problemów, wszystkie łapy bardzo pewne, dziarsko podbiega, widziałem też jak staje na tylnych, żadna część ciała nie jest wrażliwa na dotyk. Jedyne co ma nie tak to 1 palec prawej tylnej łapy - wygląda fatalnie, jakby był złamany u nasady - odstaje na bok łapy, zwisa tak bezwładnie. Ale co dziwne w ogóle go to nie boli, w niczym nie przeszkadza. Jak kiedyś tam zastaniemy jakiegoś weta to się może dowiemy co to za dziwo.

mc_mother

Otrzymaliśmy info, że Baca został adoptowany....
Szkoda, że schronisko wiedząc, że interesujemy się psem nie poprosiło nas o sprawdzenie domu itd.
Mam nadzieję, że Baca dobrze trafił Rolling Eyes

Jesi

Musimy mieć nadzieję , że to dobry dom.
Oby nie poszedł na łańcuch Sad

Hania&Granda

ładny chłopak to znalazł rodzinkę szybko, ale ten wiek zupełnie nie pasuje mi do obrazka hm...

my

Oby się Bacy wiodło, to jest najważniejsze. Zadzwniłem właśnie do schroniska spytać czy to prawda i co wiadomo o tej adopcji. Panie są zachwycone nowym domem (ale nikt tam nie był) - ponoć ludzie doświadczeni, kochający psy i mający "warunki", tj. dużą, ogrodzoną posesję. Wzięli w tym samym czasie "dwa trudne psy"... Mają też kilka innych. Panie oceniają, że ludzie się znają na psach i poradzą sobie z Bacą (choć z nim to i dziecko by sobie poradziło, z tym że panie o tym nie wiedzą). Albo cud albo nie wiem co. Oby cud.

AKRIM

Oby...

dziękujemy serdecznie za odwiedziny u chłopaka Heart

przenoszę go adoptowanych ...może kiedys odezwą ci doświadczeni ludzie jak w przypadku Hodora? mam taką nadzieję...

Jesi

Czy aby na pewno oni maja ciągle te wszystkie psy ?
Jakoś złe myśli mi chodzą po głowie Confused

budgie