Owczarek Podhalański

Gość

Jednak zdecydowaliśmy, że pies nie zostanie z nami. Ze wzgledu na bezpieczeństwo dzieci. JA pilnują c naszą sunie nie dopuszczam do takich sytuacji, ale nie jestem w stanie być zawsze przy dzieciaczkach,a pies potafi kłapnąć na nie pyskiem.
Dyna jest bardzo dobra, mądra, jedynie nie nadaje się do domu z dziećmi. Jest tez bardzo nieufna wobec obcych.
Bardzo prosze o pomoc w znalezieniu dobrego miejsca dla niej.

da-NUTKA

Asiu, znalazłaś dom dla Dyny?

Gość

Jeszcze nie.
Ktos szuklał do pilnowania terenu. Ktos inny do mieszkania duzego, ale bez ogrodu.
Mój kolega ma popytać, wśród znajomych którzy szkola psy.
Ktos też pisał, co ma dom na wsi.
Chyba prościej jest znalęźć dom dla łagodnego pieska, niż takiego dużego nieufnego.

Gość

A my dalej szukamy. Niestety nic nie możemy znaleźć. Pies ostatnio dzieci niezbyt toleruje, gryzie. Przez długi czas było bardzo dobrze teraz znowu jest źle. Nie wiem od czego to zależy.
Ciężko jest bo trzeba ja cały czas pilnować, a najmłodsza córka i tak ciągnie do suńki.

Białe Szczęście

Asiu, ja ze swojej strony szukam, ale to bardzo trudne, sama wiesz.
Warto byłoby ją wysterylizować, żeby nikt nie wpadł w przyszłości na pomysł jej rozmnażania.

Gość

Przyznam wam, że jestem uz załamana. Pies jest agresywny wobec dzieci, dziś ugryzł sąsiada.
A ja nikogo nie znalazłam, w schronisku nie chca przyjąc agresywnego psa, uspić nie da rady, bo kwarantanna 20 dni po ugryzieniu kogoś.
Wiem, że to co pisze może wyda sie okrutne dla kogoś. Ale przecież to jest pies, narażać ludzi na niebezpieczeńtwo, dzieci?
Sytuacja wydaje sie bez wyjscia.

Gość

"Dyna ma jedenaściem miesięcy. Jest wesoła, lubi się bawić. wychowywaliśmy ją do małego. Jest bardzo z nami związana.
Nieufna wobec obcych, strachliwa. Posłuszna, wnosi wiele radości w nasze życie i bardzo sie przywiązalismy do niej."
nie obraź się ale gdzieś popełniliście błąd,nie pies ale wy ludzie.
wydaje mi się że mając tak małe dzieci nie można decydować się na takiego psa,podhalan to nie biała maskotka ale pies o silnym charakterze,może za mało czasu jej poświęcono?może dzieci nie bawiły się z nią zgodnie z pewnymi zasadami,czasem dzieciom trudno pewne rzeczy wytłumaczyć,czy nie dziwi cię że ta agresja zaczęła sie właśnie od dzieci?a czy to że ugryzła sąsiada nie wynikneło ze strachu?
wybacz ale wasz przypadek powinien być przykładem nieodpowiedzialności w wyborze rasy.

Gość

MOże masz rację, ale naprawdę robilismy wszystko co w naszej mocy aby było dobrze, szkolenia, pomoc u behawiorysty, dzieci odnosiły się do niej dobrze, my bylismy dla niej dobrzy.
NIe może byc tak, że mimio wszytsko jest jakaś inna podstawa zachowania?
Najgorsze jest to, że nie ma z takiej sytuacji wyjścia. Nigdy nie uważałam psa za zabawkę, którą niepotrrzebnie sie wyrzuca, ale nam sie nie udało, nie wiem z jakiego powodu.
Własnie z tego powodu odpowiedzialności za czworonoga nie chcę juz więcej psa.

Gość

Dyna znalazła nowy dom. Wydaje się nam, ze trafiła w bardzo dobre miejsce, 2500m stawy, owieczki, konie. Piękna okolica.
W domu bez niej bardzo ciężko, nie wiem jak ona to przeżywa.
Dziękuje wszystkim którzy okazali nam serce, zrozumieli trudną sytuację.
Żegnajcie, nie będę tu zaglądać, bo by serce mi pękło.

Gość

Asiu,ciesze się że tak sie skończyło-troche napadłam na Ciebie-wybacz ale tak zadziałały moje emocje kiedy napisałaś o uśpieniu.Dyna na pewno zaaklimatyzuje się.współczuję ci bardzo,ten pusty dom jest okropny,może kiedyś zdecydujesz sie jeszcze na psa,nie skreślaj tego,bez psa ciężko żyć.

da-NUTKA

Cieszę się Asiu, że udało się znaleźć nowy dom dla suńki.
Wierzę, że jest Ci bardzo ciężko, ale............... zaglądaj tu do nas czasem ....