Owczarek Podhalański

Sara.dierra

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

wpadam tu do was bo tu bezpieczniej,szlag mnie trafia w związku z misią,co noc mi się śni jak tak patrzy na mnie i budzę sie cała w nerwach,to pierwsza totalna moja porazka,wiem że nie ostatnia ale mimo wszystko okropnie żal że umierała tam sama(bez znaczenia czy to była eutanazja czy misia umarła )że nikt jej nie przytulił,że banda jakichś młotów stała i patrzała jak umiera,że nikt wcześniej nie pomógł,a mogli,zaniedbali,nie zapomnę o niej i niebo i ziemie poruszę żeby jej śmierć kogoś czegoś nauczyła,misieńko słodka[*][*][*]zrobimy wszystko zeby uratować twoją córcię,tak mi przykro że nie doczekałaś...........

ani@

Stonka zawsze gdy nam nie wyjdzie a byliśmy tak blisko celu coś w środku pęka i nie daje spać

Bardzo mi smutno że nie udało się przewieźć Misi i dać jej trochę normalności Sad

Gość

brak mi juz slow jak zalatwili tam Misie, dziwni "pasjonaci "tam robia,jakby nie mozna bylo jej dac jeszcze troche czasu
boje sie zeby nie robili problemow z zabraniem Lady,
sunia musi tam siedziec jeszcze miesiac-SAMA-moze ktos by ja zabral na ten czas na tymczas?

Sara.dierra

spokojnie

Ania+Milva i Ulver

Wpływy:
+10 zł dorota1
+30 zł chomiczek

Razem jest : + 512 zł + 10 funtów
__________________

Sara.dierra

Gość

Maya

Sara.dierra

czas pakować zabawki .......... żarty się skończyły

Sara.dierra

--------------------------------------------------------------------------------

Lady właśnie opuściła schron
do hoteliku dotrze na wieczór

samych szczęśliwości
na nową drogę

Natala22

cieszę się :)

Maya

Lady napisz cos jak dojedziesz Laughing

Gość

super w koncu juz jedzie
czekam na relacje

Sara.dierra

dziś niewiele - nie mam siły - zdjęcia jutro - Lady od godziny juz u Ani w hoteliku - z troską od razu się nią zajęła - na mój pierwszy rzut oka ? ma łyse placuszki - ubytki w sierści na ciele w różnych miejscach - łokcie - z pazurami trzeba zrobić porządek - białka oczu przekrwione - czerwone całe - nie wiem , może to tylko stres dzisiejszego dnia -brodawki - ma kilka brodawek w róznych miejscach na ciele , nie wiem czy tak może być - sierść na plecach ? problem - ogromny - no i łapka - wycałowana - tak jakby tam mięśnia nie było - kuleje - tzn to tak wygląda jakby ta łapka nie utrzymywała ciężaru i zapadała sie kiedy na niej staje - nie wiem jak to określić - poza tym jest mi w środku tak bardzo lekko - zmczona - padam na twarz , jeszcze ten upał - a mimo wszystko jest mi tak dziwnie lekko na duszy - pies jest poza schroniskiem - trafił do Ani+Milva i Ulver do raju na ziemi - teraz ona zacznie żyć - nie wiem tylko czy jest sens teraz szukać domu adopcyjnego - moim zdaniem pies powinien u Ani odzyskać zdrowie , a dopiero potem mozna szukać domu - to moje zdanie - mogę się mylić - a sama Lady ? nie wymiotowała - jest psem grzecznym , łagodnym , idealnym , przecudownym , prześlicznym , psim aniołem - a buźkę ma taką piekną .... dobranoc wszystkim , spokojnej nocy - ciesze się tak że nie jestem w stanie tego wyrazić

ani@

Dzięki za relację Sara śpij spokojnie Very Happy

Sara.dierra

nie łatwo usnąć
przekrwione oczy
[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

łapinka kochana
[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

pazurki długie i różowe odleżyny
[link widoczny dla zalogowanych]

Sara.dierra

odleżyny na łokciach
[link widoczny dla zalogowanych]