Owczarek Podhalański

Maya

Tez tak myslalam, wiec napisze tekst do ogloszenia dzisiaj. Co prawda z zyciu nie pisalam tekstu do radia Confused

mojamisia

Maya,sokojnie Wink

dasz radę

1) opis psa z uwypukleniem wszystkich zalet(bo ,z tego co czytałam,wad prawie nie ma Very Happy

)
2)opis sytuacji rodzinnej z zaznaczeniem jej dramatyczności
3) opis tego co się stanie jeśli pies nie znajdzie domu(domowy pies nie poradzi sobie w schronie,jest piękny i zadbany i co z tego zostanie...)

a wogóle to pisz od serca Very Happy

Maya

Wyobrazam sobie, ze takie ogloszenie do radia musi byc dosyc krotkie i trzeba w nim zawrzec najwazniejsze fakty.

Gość

witajcie. Szukamy dalej Sad

Co prawda, jedziemy dziś do ludzi z którymi bylismy umówieni. Ale nie ma możliwości aby pies teraz został u Nich, ponieważ pan ten we wtorek wyjezdza i nie chciałby zopstawiać zony samej z duzym, obcym psem.Jeżeli miałby Karuche wziąc byłby to dopiero 22 grudnia!!! załamałam się! trzeba szukać dalej i to na gwałt Sad

Natala22

no ,ale do tego czasu to może psa do hotelu ...
lepiej taki dom stały mimo ,że od 22 grudnia niż shronisko możliwe ,że na zawsze Sad

Maya

katia

Natala22

i jak odwiedziny Question

jakie warunki miałby tam Karo Question

Gość

Hej. Bylismy, widzielismy i jesteśmy na tak :) Widać,że facet kocha zwierzeta, Karo miałby tam naprawde dobre warunki. duża posesja, plus zapewnione spacery do lasu i latem kapiele w rzece.Chłopiec dziewiecioletni był dzis niepocieszony,że pies nie może dziś już u Nich zostać. Tylko ten 22 grudzien... Na dzień dzisiejszy, umówiłam się z tymi ludzmy tak,ze dalej szukamy domu, bo nie możemy czekać,,że jak znajdziemy odpowiednie warunki, to Karuche oddamy. Facet wykazał zrozumienie i jestesmy umówieni na telefon. Tak więc kochani, szukamy dalej, na gwałt, bede mieszkać u teściów. trudno, nie można mieć wszystkiego, ale nie przekreslajcie nas, naprawde chciałabym juz wrócić do domu Sad

Jeżeli Karo znajdzie dom szybciej, to mysle,że możemy tym ludziom polecić innego psiaka. Mysle,że nie bedzie problemu, chociaż z rozmowy wynikało,że Podhalany, to jest to co lubia najbardziej Very Happy

Ps. nie chciałabym tez rezygnować z dalszego szukania domu, ponieważ wiem,ze ludzie potrafia się w ostatniej chwili rozmyslić Sad

i chciałabym mieć wyjście awaryjne , bo to jak teraz żyjemy, jest bardzo bardzo męczace. Pozdrawiam ciepło.

Maya

Jezeli ludzie sa zdecydowani i dom jest dobry, to ja bym jednak byla za nawet, zeby psa przetrzymac w hotelu przez tydzien czy dwa, bo roznie bywa, chodzi o to, zeby oni wiedzieli, ze on do nich pojdzie, i nie stracili motywacji.
Pies jest nadal wszedzie oglaszany, na psich portalach, na naszej klasie i bedzie w radio, co nie gwarantuje, ze znajdziesz lepszy domek niz ten co teraz odwiedzilas. Zapros ludzi na spacer z psem. Chociaz teraz mysle, ze bylas ich odwiedzic z psem.
Moze zaproponuj, ze jak im bardzo chca Karo, zeby pokryli na po z Toba koszt hotelu w ktorym by na nich czekal????? wtedy bedziesz pewna, ze naprawde go chca i mogla by go mama z synem tak odwiedzac i brac na spacery. Mysle, ze to dobry pomysl.
Jak jestes pewna, ze to dobry dom dla Karo, to trzeba z tego korzystac.

Gość

Maya

Wiesz lepiej niz ja czy chca Karo czy nie, bo bylas i z nimi rozmawialas.
Moj maz zawsze mowi, ze zapytac mozna zawsze, a ktos moze odmowic.
Jednak co zrobisz zalezy tylko od Ciebie Laughing

Podobno jakosc naszego zycia, zalezy od tego jak precyzyjnie potrafimy sie komunikowac z innymi Wink

Mysle, ze psi hotel kosztowalby pomiedzy 20 a 30 zl/ na dzien, bo Karo jest duzym psem.

Gość

mojamisia

Marta,przepraszam ,ale jednego zdania nie rozumiem? Rolling Eyes

Że jak oddasz psa 22go to Święta do d...y?
A jak oddasz 19ego? to nie? Przecież chcesz go i tak oddać-prawda?
Poza tym może tak być,że inne ogłoszenia nie przyniosą skutku a ten dom (piszesz,że dobry) już będzie nieaktualny Confused

Z tego co piszesz,to odpowiedzialni ludzie,a to dla psa najważniejsze.
No i rzeczywiście-raczej nie narażałabym psa na takie przerzucanie z miejsca na miejsce jeśli w grę wchodzą 2 tygodnie przeczekania.

Maya

Marta, wiesz jak tam nie bylam, wiec nie moge nic powiedziec o ludziach.
Mnie glownie chodzi o to, zebys nie musiala psa oddac so schroniska, bo to chyba jeszcze gorzej Confused

W koncu hotel powinien byc lepszy.
Powinnas do nich zadzwonic do potencjalnych wlascicieli i sie ich wprost zapytac na ile sa zdecydowani na Karo, a nie jakiegokolwiek psa ??????????
Pytaj, to Twoj pies i Ty mu chcesz znalezc dobry i odpowiedzialny dom.
Mnie bardzo zalezy, zeby Karo nie trafil do schroniska.
Glowna sprawa czy ludzie chca Karo, czy im na nim zalezy. Sluchaj co mowia, bardzo czesto mozna wyczuc z tonu glosu co czlowiek mysli. Poza tym mysle, ze jak zapytasz to Ci powiedza.
Widze, ze Ci jest bardzo trudno oddac psa i oczywiscie rozumiem to, ale sama musisz podjac i zaakceptowac te decyzje. Przeczytaj co napisalas, najpierw, ze 22 to za dlugo i chcesz kogos juz, a potem ze 22 to za blisko swiat i jaka bedzie Wigilia Confused

Wspolczuje Ci, ze musisz go oddac.

katia

rafka

Dodałam psiaka na wortal [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Byc może wyszło troche masło maślane. Mówiąc , myśląc o wigili, mysle tak,że jakbyśmy juz teraz oddali Karo, do świat zdązylibysmy juz troche ochłonąć,swoje przepłakać. a tak, to byłoby na świeżo. Potencjalni nowi właściciele, są zdecydowani na Karo i jestem w stanie czekać do tego 22-go, jednak, same wiecie, że czasu nie mamy wcale. nasza rodzina jest w rozsypce, pozatym zanim cała sierść zniknie z mieszkania, to tez minie troche czasu. Karo właśnie linieje, macie takie psy, więc zdajecie sobie sprawe co to oznacza w mieszkaniu w bloku. alergen bedzie w mieszkaniu jeszcze długo, a mój syn choruje. tak więc zrozumcie,że zalezy mi bardzo na czasie, więc uprzedziłam potencjalnego nowego właściciela,ze jeżeli znajde szybciej, równie odpowiedni dom, nie będe czekać. Męzczyzna wykazał zrozumienie i prosił aby sie z Nim kontaktować w razie czego. jest zdecydowany wziąc Karo.Ale dopiero jak wróci z morza.Oczywiście,ze wolałabym przeczekac spokojnie do 22-go, ale to czekanie nie jest spokojne!
Decyzje właśnie o wzięciu takiego psa, Męzczyzna argumentował tym,że uwielbia duże psy, miął kiedys podhalanke,pozatym czesto Go nie ma w domu, wiec czułby się bezpieczniej, wiedzac,że rodziny broni pies. dorosły pies-stad decyzja, aby nie kupować szczeniaczka.Z zona tego pana nie rozmawiałam , bo Jej nie było, ale Męzczyzna wytłumaczył mi,że jest to dorosły obcy pies i wolałaby miec przy sobie męża, który ma podejscie do psów, wtedy, kiedy pies bedzie sie u Nich zadomawiał.

Bacpani