Owczarek Podhalański

mc_mother

Skopiowane z dogo:

Historia zaczyna się od informacji: „ mam koleżankę, mieszka z mężem na wsi i maja ok. 60 psów”.
Później telefon od tych ludzi – bardzo proszą o pomoc.
Zaczęło się kilkanaście lat temu od jednego przygarniętego psa. Później drugi , trzeci , w końcu trzeba było się wynieś z bloku, bo mieszkanko okazało się zbyt małe a i sąsiedzi co raz mniej życzliwi. Za kredyt i oszczędności kupili dom na wsi. I tak się rozkręciło. Psów przybywało ze wsząd. Teraz jest ich ponad 60.
Pani dorabia na jedzenie, a Pan gotuje gary żarcia, karmi i dogląda. Jest to praca dla niego bardzo ciężka – jest po ciężkiej chorobie.
Na razie tyle, jedno jeszcze dodam – potrzebują pomocy, choćby w postaci suchej karmy, by chociaż troszeczkę odciążyć Pana, który nie może dźwigać ciężkich garów, a niestety musi. Pani w rozmowie powiedziała „sucha karma byłaby zbawieniem…”
[link widoczny dla zalogowanych]

Jest tam też taki białasek:
Wygląda trochę goldenkowato, ale mówią, że podhalan...

Wiadomo tylko, że to sunia... Więcej info będzie po niedzieli. Właściciele zgadzają się na adopcję psiaków. Sunia będzie przed adopcją wysterylizowana. Może się dołożymy?

Może komuś wpadnie w oko...

taurusia

Mam z 6-7 kg karmy w domu. po Rai i amstaffie, ktory byl u mnie przez jakis czas. Karmy są otwarte, ale zawinięte, aby nie wietrzały. Nadają się do jedzenia dla psa, skoro leża juz kilka miesięcy? Mogłabym wysłać je jakbym miala adres. Moglabym dorzucic jeszcze jakies smycze, kagance, obroze i miski.

Natala22

taurusia dla tych ludzi ta karma byłaby zbawieniem ,miski ,obroże itp. też by się na pewno przydały :)
śliczny białas :) łądny ma ogon podkręcony :)

Maya

Wydaje mi sie, ze karma dalej jest dobra.
Napewno im sie przyda.
60 psow to sporo Rolling Eyes

i dwoje ludzi do tego.

Maya

I do tego fundacja nazywa sie Nero - to imie mnie przesladuje Rolling Eyes

mc_mother

Wszystko można wysyłać na adres fundacji z dopiskiem "dla psów z Iłowa"
Fundacja Na Rzecz Ochrony Praw Zwierząt "NERO"
96-500 Sochaczew, ul. Kochanowskiego 37/12
Oni tam jeżdżą, część psów już powoli zabierają do dt.

Potrzebne są nawet stare ubrania, koce itp. na posłania dla psów, środki na pchły i robale... no wszystko po prostu...

Maya

A co z podhalankowa sunia ??

Natala22

jak mi się uda to może też coś kupię ,zapakuję i wyślę .... na szczęście na strychu nie brakuje mi ubrań więc poszukam jakiś kocy ,swetrów ...
dorzucę też karmę ,duża ta paczka będzie Rolling Eyes

biedne psiaki ....

mc_mother

taurusia

To ja powysylam te karmy, robilam porzadki dzisiaj i wczoraj to i troche starych ubran i kocow wysle..,Tylko jak ja to zapakuje Rolling Eyes

troche tego jest... I ile to moze kosztowac wyslanie takiej wielkiej paki?? Orientuje sie ktos??

mojamisia

ani@

mc_mother

Sara.dierra

dwa miesiące minęły

Maya

mc_mother

Camara jest w kontakcie z dziewczynami z dogo, które zajmują się pomocą tym ludziom. Coś ostatnio tam nie często jeżdżą i jest mało informacji Rolling Eyes

camara

i jeszcze jest jeden problem - nie ma kto jeżdzić z sukami do weterynarza na zabieg (i potem do kontroli) oraz nie ma co z nimi robić bezpośrednio po zabiegu (brak pomieszczenia posterylkowego)