 |
Owczarek Podhalański Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
izis
Starszy forumowicz
Dołączył: 01 Lip 2007
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 45 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17 Wrzesień 2013 16:58:57 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro, dziś się dowiedziałam, trzymajcie się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michałowe Ranczo
Forumowicz
Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18 Wrzesień 2013 19:21:25 Temat postu: |
|
|
Bardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia, zarówno tutaj jak i pw. oraz za chęć pomocy, troszkę łatwiej przeżyć takie chwile mając w kimś oparcie.
Jeszcze raz dziękuję.
Pytaliście o maleństwa - tak jak już pisałam maleństwa mają dobrą opiekę cioci, poza karmieniem robi wszystko jak rodzona mama, wiem że bez niej wychowanie maleństw byłoby nieporównywalnie trudniejsze. Są silne i zdrowe, coraz bardziej dokazują. Widzą już i całkiem nieźle biegają.
Ze względu na wspaniałe cechy rodziców, jeszcze przed narodzinami podjęliśmy decyzję, że jedna dziewczynka zostanie z nami, ale teraz widzę, że ciężko będzie oddać którekolwiek,
Modruś z maleństwami Dorci
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jesi
Pasterz
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18 Wrzesień 2013 19:44:56 Temat postu: |
|
|
Uśmiech przez łzy ... dobrze, że mają taką ciocię cudną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dożynka
Forumowicz
Dołączył: 27 Maj 2013
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Malbork Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18 Wrzesień 2013 19:59:19 Temat postu: |
|
|
Chciałam się nacieszyć na wieczór widokiem maluszków... dawno nie zaglądałam tutaj.
Tak mi strasznie przykro... brakuje słów.
Ostatnie zdjęcie zrobiło na mnie spore wrażenie - nie każdy pies umie tak wymownie patrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mgog
Starszy forumowicz
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nad morza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18 Wrzesień 2013 20:08:22 Temat postu: |
|
|
Wzrok Modrej, gdy patrzy na maluszki jest niesamowity
Jeszcze raz niech białe kulki się zdrowo rozwijają z całego serca życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czarodziej007
Starszy forumowicz
Dołączył: 25 Sie 2011
Posty: 561
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łęczna Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 19 Wrzesień 2013 7:50:48 Temat postu: |
|
|
Piękność.
Do zobaczenia w niedzielę w radomiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magiitomi
Nowy forumowicz
Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jamnice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19 Wrzesień 2013 12:57:49 Temat postu: |
|
|
Ślicznotki cały czas mam ciarki trzymajcie się :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michałowe Ranczo
Forumowicz
Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20 Wrzesień 2013 19:14:51 Temat postu: |
|
|
czarodziej007 napisał: | Piękność.
Do zobaczenia w niedzielę w radomiu. |
Zrezygnowaliśmy z wystawy w Radomiu, nie chcemy narażać maluszków, będą szczepione dopiero za tydz. więc póki co musimy być ostrożni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aga13
Forumowicz
Dołączył: 23 Wrz 2013
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Kielc Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 26 Wrzesień 2013 8:50:36 Temat postu: |
|
|
Strasznie przykro czyta się takie historie ale trzymam kciuki za maluchu i ich cudną ciocię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*NAROA*
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 26 Wrzesień 2013 12:16:01 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro z tego powodu. Nie wchodziłam tutaj jakiś czas i o niczym nie wiedziałam.Az łezka mi sie w oku pokazała jak to czytam.
Na prawdę bardzo współczuję.
Dobrze,że maluchy mają opiekę drugiej suni i widać,że dobrze się nimi zajmuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michałowe Ranczo
Forumowicz
Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 26 Wrzesień 2013 17:01:20 Temat postu: |
|
|
*NAROA* napisał: |
Dobrze,że maluchy mają opiekę drugiej suni i widać,że dobrze się nimi zajmuje. |
Tak... Modra jest wspaniała... za jakiś czas opowiem Wam jak się zachowywała kiedy Dorcię zabierałam do szpitala, ale na razie nie chcę się rozklejać. Maluszki dodają nam dużo sił i musimy być "pogodni" jakby to głupio teraz nie brzmiało, ale to nasza rodzina jest dla nich teraz "matką" i wyczuwają nasze nastroje. Modra otoczyła je troskliwą opieką, ale karmione są jednak przez nas, a to ogromna ilość czasu jaki im poświęcamy - dzień i noc. Znamy ich każdą plamkę na nosku, każdy szczegół - mimo że wszystkie są białe.
Myślę (i mam nadzieję) że najgorsze za nami. Maluszki rosną zdrowo, zaczęliśmy wprowadzać dodatkowe pokarmy oprócz mleka i wszystko wygląda na to, że jest dobrze. Przeżyliśmy te trzy tygodnie bez biegunek, a to uważam za ogromny sukces, bo nie jest łatwo tak przestawić maluszków na mleko inne niż matki. Kupne mieszanki nie są takie doskonałe, ale na szczęście mamy kózkę, więc było łatwiej. Kłopot tylko w tym ,że veci nie wiedzą jak karmić takie maleństwa, więc zdani byliśmy na literaturę z netu z przekazów innych hodowców i własny zdrowy rozsądek. Najbardziej oczywiście smakuje im surowe mięsko, nie wyobrażałam sobie jak taki maluszek, który jest karmiony przez smoczek zje surowe mięso, ale moje wątpliwości trwały bardzo krótko. Rzuciły się na nie jakby tydzień nie jadły i pochłonęły w mgnieniu oka.
...Dokazują już całkiem nieźle, ale na szczęście nieoceniona ciocia czuwa nad wszystkim i uczy już na co mogą sobie pozwolić, a na co nie. Mimo wszystko dyscyplina musi być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*NAROA*
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 26 Wrzesień 2013 17:08:20 Temat postu: |
|
|
A możesz zdradzić czym maluszki karmiliście? To taka informacja dośc ciekawa,bo wielu nie wie jak karmić.
Cieszy mnie to ,ze maluchy już jedzą stały pokarm:) Czyli udało się Wam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mgog
Starszy forumowicz
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 2124
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z nad morza Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 26 Wrzesień 2013 17:36:53 Temat postu: |
|
|
Jak dobrze czyta się takie ciepłe wieści
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michałowe Ranczo
Forumowicz
Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 26 Wrzesień 2013 17:54:09 Temat postu: |
|
|
Pierwsze dni były wyłącznie kupne mieszanki, baliśmy się wprowadzać coś innego, nie chcieliśmy eksperymentować, karmić w sposób nie sprawdzony, bo to mogłoby kosztować ich życie. Rozmawialiśmy z wieloma vetami, naprawdę wieloma i nic, nikt nie potrafił powiedzieć jak karmić tylko mleko w proszku.
Mnóstwo czasu poświęciliśmy na studiowanie odchowu szczeniąt bez matki, poza karmieniem to jeszcze jak karmić, temperatura ciała i otoczenia itp. Musieliśmy wybrać to co rozum podpowiadał, bo zdania są różne.
Główny minus mieszanki w proszku to to, że nie uodparnia ( koszty tu z oczywistych względów pominę). Na szczęście nasze maleństwa wypiły siarę więc o tą bardzo istotną rzecz było łatwiej, ale jednak w mleku matki są cały czas składniki uodparniające.
Zaczęliśmy wprowadzać bardzo ostrożnie mleko naszej kózki ( surowe). Najpierw dostała dwójka, żeby zobaczyć reakcję. Wszystko było dobrze, więc tak dostały trzy posiłki. potem wprowadzaliśmy ostrożnie reszcie. Wszystkie bardzo dobrze przyjęły tą zmianę. zaczęliśmy zmniejszać częstotliwość podawania mieszanki kupnej, a zwiększać mleko kozie - jednak dodatek mieszanki kupnej stosujemy cały czas - jeden posiłek bo jest tam min. wit. D3
Po pomyślnym przejściu na mleko kozie zaczęliśmy też ostrożnie wprowadzać dodatki do mleka tz. masło prawdziwe (tłuszcze zwierzęce), olej lniany,rumianek i żółtko kurze (surowe). Kiedy porcje zaczęły się mocno zwiększać ( zaczynaliśmy od 20 ml.) dodatkowo do takiej mieszanki zaczęłam wprowadzać dodatek ryżu ( ryż mieliłam w młynku do kawy, rozrabiałam z zimną wodą i wlewałam do wrzątku a następnie do przestudzonego ryżu wlewałam mieszankę z mleka koziego, żeby nie zabić bakterii) kolejna rzecz to kasza manna, podobnie przygotowana jak z ryżem, podawaliśmy na zmianę - mleko sztuczne w nocy, manna z mieszanką z mleka koziego i ryż z mieszanką z mleka koziego.
W ost. dniu 3tyg. podaliśmy pierwsze surowe mięso - indycze potem cielęce, podajemy z ręki najpierw w palce i do pysia, potem zaczęły same brać z ręki.
Kolejny posiłek jaki wprowadziliśmy to zupka na mięsie ( manna lub ryż mięso marchewka i ziemniaczek, troszkę mąki do zagęszczenia ) nawet mi to smakowało, tylko sobie bym posoliła. Ale dla nich BEZ SOLI. Całość zmiksowana blenderem. Wszystkie posiłki zawsze są podawane ciepłe, mleko z jajkiem bez gotowania, mięso żeby nie było zimne z lodówki podgrzewam w kąpieli wodnej, żeby się nie ścięło. Na razie dostają na zmianę jeden posiłek mleczny, drugi mięsny tak na zmianę, no i od czasu wprowadzenia posiłków mięsnych mają cały czas dostęp do świeżej wody, na razie lizną od czasu do czasu, ale wiedzą że stoi w rogu pokoju i wiedzą jak z niej korzystać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michałowe Ranczo
Forumowicz
Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 26 Wrzesień 2013 18:25:18 Temat postu: |
|
|
Od ok. tyg wychodzimy też na krótkie spacerki, żeby wiedziały co to słoneczko i wiatr, na razie są wożone w wózku ogrodniczym na kocyku, żeby nie miały kontaktu z ziemią do szczepienia. Pierwszego dnia dosłownie 5 min. potem coraz dłużej, poznały już wiele rzeczy na zewnątrz min. dźwięk kosiarki, bo to ostatnie chwile, śmieciarkę, samochód, samolot itp. ale również inne zwierzęta tzn. naszego kocórka, który jest z nimi cały czas i tatusia, który do domu pcha się tylko przed burzą.
Dziś spędziły już na zewnątrz ok. godz. Uwiłam im przytulne gniazdko na tarasie, więc po spacerze zostają już na dłuższy czas na zewnątrz same. Muszą też wiedzieć, że Pańci nie ma cały czas przy nich, żeby nie były mazgajami :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*NAROA*
Forumowicz
Dołączył: 14 Sty 2013
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 26 Wrzesień 2013 20:51:59 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za tak szczegółową odpowiedź. No to faktycznie pracy włożyliście,ale jak widać wyszło im to na zdrowie:)
Z całego serca zyczę wszystkiego naj, :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monikawilczynska
Starszy forumowicz
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 27 Wrzesień 2013 7:15:04 Temat postu: |
|
|
Czegoś Tu nie rozumiem.
Szczenięta urodziły się 4 września więc 26 września mają 22 dni czyli 3 tygodnie. Zaczynają widzieć ale to jeszcze oseski. I piszesz, ze od tygodnia wychodzą na dwór. Czyli od 15 dnia życia kiedy jeszcze nie widzą.
To co piszesz pasuje mi do moich. Moje urodziły się 24 sierpnia. Jedzą mielone surowe mięso wołowe oraz starter. w sobotę skończą 5 tygodni. Dopiero za tydzień będą szczepione. Oczywiście ciągle są też na cycku.
Opisujesz zdarzenia dla szczeniąt starszych niż Twoje. Czyżby urodziły się wcześniej?
Z basenji odchowałam 9 miotów. Wiem co piszę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michałowe Ranczo
Forumowicz
Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 27 Wrzesień 2013 12:03:45 Temat postu: |
|
|
monikawilczynska napisał: | Czegoś Tu nie rozumiem.
Szczenięta urodziły się 4 września więc 26 września mają 22 dni czyli 3 tygodnie. |
Urodziły się 3 września, więc 26 miały 23 dzień czyli 3 tyg i 2 dni
monikawilczynska napisał: | Zaczynają widzieć ale to jeszcze oseski. I piszesz, ze od tygodnia wychodzą na dwór. Czyli od 15 dnia życia kiedy jeszcze nie widzą. |
Nie wiem jak Twoje otwierały oczka, ale moje otwierały między 12 a 14, 15 dniem i nie są w tym wyjątkowe, też odchowaliśmy już parę miotów ( bernardynów) i niektóre otwierały już w 10,11 dniu, ale nie w tym rzecz
... chyba nie chcesz powiedzieć że troszkę wrześniowego słoneczka im zaszkodzi !!! Słońce ma ogromny wpływ na zdrowie, ogólną kondycję i nawet gdyby nie widziały, to nie ma to kompletnie żadnego znaczenia... one nie wychodzą na smyczy na spacer tylko tak jak pisałam w wózeczku na kocyku, żeby nie miały kontaktu z ziemią.
monikawilczynska napisał: | Moje urodziły się 24 sierpnia. Jedzą mielone surowe mięso wołowe oraz starter. w sobotę skończą 5 tygodni. Dopiero za tydzień będą szczepione. Oczywiście ciągle są też na cycku.
Opisujesz zdarzenia dla szczeniąt starszych niż Twoje. Czyżby urodziły się wcześniej? |
Stałe jedzenie można wprowadzać po skończeniu 3 tyg. naszym zaczęliśmy podawać ostatniego dnia 3 tyg. wiec chyba jest ok. tym bardziej że widzę 24h/dobę jak się zachowują. Gdyby nie były w stanie to by nie zjadły. Mięso podaję póki co zmielone.
Jeśli chodzi zaś o szczepienia tu, musieliśmy postąpić zdecydowanie inaczej niż w przypadku szczeniąt karmionych przez matkę.
Na takie okoliczności jak u nas i nie tylko są przewidziane szczepionki dla młodszych szczeniąt, nawet od 2tyg, ale vet powiedział mi, że są słabsze i jeśli z maluszkami jest wszystko dobrze to poczekać do 4 tyg i wtedy będzie to już szczepionka normalna. Tak wiec 24 09 odrobaczyliśmy je, a 1. 10 będą szczepione, czyli ostatniego dnia 4 tyg. Twoje mogą poczekać ze szczepieniem, bo są na mleku matki, nasze musimy ochronić wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monikawilczynska
Starszy forumowicz
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 3866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: 27 Wrzesień 2013 12:57:26 Temat postu: |
|
|
No cóż, można otworzyć książkę i prześledzić każdy tydzień rozwoju szczenięcia. Różne rasy mają wahania co do czasu rozwoju poszczególnych faz wzrostu. Mnie nie przekonałaś. Faza otwierania oczu nie trwa 1 dobę.
Ale może się czepiam.
Co do "wyraźnego zgrubnięcia" też się pewnie przyczepię.
12 lipca piszesz o zapowiedzi, 9 sierpnia piszesz, że wyraźnie zgrubła i wygląda to z dat na połowę ciąży oraz rodzi 3 września. Nie wiem jak to się dzieje ale chcąc sprawdzić sukę czy jest w ciąży lekarz położnik zaprasza około 30 dnia. Czyli 9 sierpnia "wyraźnie zgrubła" a to była połowa ciąży?. W połowie ciąży nie widać jeszcze brzucha i trudno stwierdzić na oko czy suka jest szczenna. Więc jak wyraźnie zgrubła to musiał być 6 tydzień albo dalej. Znowu się czepiam ale piszesz bzdury. Tylko nie wiem po co. Hodowcy mają swoja wiedzę ale na forum są też nie hodowcy. Po co im taki " kołowrót" w głowie robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michałowe Ranczo
Forumowicz
Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno/W-wa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 27 Wrzesień 2013 13:56:39 Temat postu: |
|
|
Nie ja jedyna wiem, że się czepiasz, cóż ... każdy ma inny charakter. Nie wiem co insynuujesz, ale nie obchodzi mnie to.
Na szczęście wiem kiedy co było. Dla czepialskich też dodam, że tuż przed porodem mieliśmy wizytę innego hodowcy z sunią do krycia i dwa dni po porodzie również, więc nie tylko ja widziałam kiedy faktycznie maluszki się urodziły. Może uważasz, że bym nie zauważyła, takiej drobnej rzeczy jak poród.
Sądzę, że uwagi tego typu są wielce niestosowne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|