Owczarek Podhalański

gosiam18

W związku z licznymi pytaniami i uwagami, dlaczego jako kierownik sekcji dokonałam przeglądu miotu po psie i suce, które winny być skreślone z ewidencji hodowlanej, z uwagi na podwójne członkostwo właścicielki psów, zarówno w Związku Kynologicznym, jak i w Stowarzyszeniu Właścicieli Kotów i Psów Rasowych, uprzejmie informuję, że NIE UCZESTNICZYŁAM W PRZEGLĄDZIE MIOTU I NIE BYŁAM POINFORMOWANA O JEGO WYKONANIU.Jako członek Zarządu Oddziału o fakcie tym dowiedziałam się dopiero po zapoznaniu z protokołem z posiedzenia zarządu, w którym z ważnych powodów nie mogłam uczestniczyć.Zarząd Oddziału oraz Oddziałowa Komisja Hodowlana dysponowali pełną dokumentacją sprawy, posiadali pełną wiedzę o podwójnym członkostwie właścicielki psów,której członkostwo w ZKwP w świetle par.18 Statutu winno ustać z automatu, a pies i suka winny być skreślone z ewidencji związku i nie powinny być przerejestrowane na inną osobę.
Mimo tak jasnego stanu prawnego, z niezrozumiałych dla mnie przyczyn v-ce Przewodniczący Zarządu d/s Hodowlanych w Łodzi,Przewodniczący Oddziałowej Komisji Hodowlanej złożył wniosek o powołanie komisji, w składzie Przewodniczący Zarządu w Łodzi oraz Sekretarz Zarządu, którzy przeprowadzili przegląd miotu, na podstawie którego wydano metrykę.
Stanowczo sprzeciwiłam się tym działaniom, o czym poinformowałam członków oddziału podczas Zebrania Sprawozdawczego, jak również władze naczelne naszej organizacji pismem z dn.30.03.2015r.
W dniu następnym, tj.31.03.2015r.otrzymałam "podziękowanie"w postaci odwołania mnie z funkcji kierownika sekcji.Jak stwierdził v-ce Przewodniczący d/s Hodowlanych "utracił do mnie zaufanie, gdyż głosowałam przeciwko jego sprawozdaniu z działalności komisji hodowlanej".
Jestem oburzona, że osoby pełniące najwyższe funkcje w Prezydium Zarządu Oddziału oraz Oddziałowej Komisji Hodowlanej (międzynarodowi sędziowie i asystent kynologiczny), z nieznanym mi pobudek podjęły działania godzące w interes naszego związku i zrzeszonych hodowców,naruszając podstawowe uregulowania naszej organizacji.
Dziękuję wspaniałym hodowcom i właścicielom psów , z którymi miałam przyjemność współpracować w ramach sekcji.Wasze zaangażowanie i pasja są największym skarbem naszej organizacji.
Pozdrawiam Iza Głowacka

odp:
Pani Izo teraz już wiemy, że nie przeprowadziła pani tego przeglądu. Przepraszamy, że skutki tej sprawy tak sie potoczyły, że odwołali panią z funkcji kierownika sekcji.
Pragniemy napomnieć, że sprawa cała dotyczy psa z naszej hodowli, który jest zarejestrowany w ZKwP oddział Łódź. Jest to niszczenie naszej pracy hodowlanej! mamy nadzieję że sprawa ujrzy światło dzienne, gdyż to co sie wydarzyło jest bulwersujące i karygodne!
Takie sytuacje powodują ze ludzie zaczynają wątpić w rzetelność ZKwP. Nie pozwólmy aby poszczególne jednostki to zepsuły! Z ciekawościa zastanawiamy sie czy związki robią takie rzeczy by sobie zjednać sprzymierzeńców, czy też wrogów? Czy ludzie robiący takie rzeczy są świadomi że psują opinie dobrym hodowlą?
Pozdrawiamy Małgorzata i Paweł Chwastowscy

Beza

To skandal. Powiadom ZG w Warszawie.
Niech tego "zaradnego" hodowcę usuną ze Związku i koniec.
Przyznam się szczerze, że mam dość słuchania o różnych przekrętach w Związku. Jeśli ktoś nie przestrzega regulaminu to należy mu podziękować i powiedzieć do widzenia. Bez żadnych skrupułów.

gosiam18

Sprawa została przekazana do Zarządu Głównego.
Szkoda tylko że łódź próbowała wszystko zataić.

Damkeng

I like working very much a race against time.