Autor |
Wiadomość |
Jesi |
Wysłany: 18 Styczeń 2014 14:39:03 Temat postu: |
|
Wszyscy się martwią o łapki, a ja wciąż myślę, jak ją ta głowa musi boleć ... nawet jak się zagoi, to wyobrażam sobie ten ciągły ból głowy |
|
|
betucha2 |
Wysłany: 18 Styczeń 2014 10:21:26 Temat postu: |
|
sledze ten post na FB pytałam znajomych z Ostródy ale nikt nie wie
Biedulka ale cud ze zyje
szkoda ze doszło do drugiego potracenia
Ja rozumiem ze Dyzurny ruchu nie mogł opuscic stanowiska ale moze innym torem mógł puscić pociag, 10 min to sporo no chyba ze to było na pustkowiu gdzies
Widziałam dzis jej fotke jest lepiej poskłądana ale czy trauma jej przejdzie
Czy Venus była tam przywiązana ? czy po prostu trafiła niefortunnie pod ten pierwswzy pociag ?
bidulka
dobrze ze jest w dobrych rekach |
|
|
mgog |
Wysłany: 16 Styczeń 2014 20:16:11 Temat postu: |
|
Chyba pełna diagnostyka dopiero jutro .. |
|
|
Jesi |
Wysłany: 16 Styczeń 2014 18:33:30 Temat postu: |
|
Przed autami wiedzą, że trzeba się chronić, ale pociagi ... nie każdy pies wie co to i że nadjeżdża i zabija |
|
|
Maya |
Wysłany: 16 Styczeń 2014 15:31:07 Temat postu: |
|
Z tego co wiem, jest lepiej. |
|
|
ewa-s |
Wysłany: 16 Styczeń 2014 12:24:55 Temat postu: |
|
|
|
|
AKRIM |
Wysłany: 15 Styczeń 2014 23:08:07 Temat postu: Ostróda - sunia |
|
Nie bardzo wiem gdzie wstawić ten post bo chciałam zapytać czy nie wiecie czy komuś zaginęła sunia Podhalanka w Ostródzie? bo...znaleziono na torach przejechana przez pociąg....
Sunia żyje, ale ma poważną ranę w okolicy lewego oczodołu,, połamane kości czaszki budujące lewy oczodół(skroniowa, ciemieniowa, czołowa), prawe podudzie wieloodłamowe złamania....Na razie walczą o ustabilizowanie funkcji życiowych. Dopiero wtedy będzie możliwa dalsza diagnostyka obrazowa.
https://www.facebook.com/events/771658186197198/?ref=3&ref_newsfeed_story_type=regular
Sunia jest pod opieką fundacji Alarmowy Fundusz Nadziei na Życie |
|
|