gudzik
Starszy forumowicz
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 3453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 12 Wrzesień 2011 11:54:16 Temat postu: |
|
|
józwa u nas nie pomagało nic nawet trującego dla ludzi kaktuso-podobną roślinkę zrzucil siebie (nie wiem jak...) i spałaszował... nic mu nie było my wtedy przywyklismy do wymiany kabli/osłonek co pół roku 8) aha i tapeta z klejem chyba też mu smakowała ale kochany był straaaaasznue
Post został pochwalony 0 razy
|
|