Owczarek Podhalański

Gość

Witam. Ponad miesiąc temu odeszła nasza ukochana podhalanka Sabinka. Było nam bardzo ciężko. Teraz zdecydowaliśmy się, że jesteśmy gotowi przyjąć nową "bidę" i dać jej dom. Dlatego bardzo proszę Was o pomoc. Jeżeli słyszeliście o podhalance bądź wykastrowanym samcu z kujawsko-pomorskiego, który szuka domu bardzo proszę o taką informację. Piesek będzie mieszkał w ogródku, w dużej ocieplanej budce. Nie ma mowy o żadnym łańcuchu, będzie miał do dyspozycji cały ogródek, tak jak miała nasza Saba. W domu jest jeszcze Sonia-ok. 14 letnia sunia-mały rudy mieszaniec przygarnięta 12 lat temu ze schroniska, z tendencją do dominacji.

Maya

Wiekszosc pieskow w potrzebie jest na watkach :szukaja domu.
Polecam Bianke, ktora jest w schronie. Jest mila i ladna.

http://www.podhalan.fora.pl/szukaja-domu,12/bianka-schronisko-lowicz,2828.html

Nie wiem czy sie wojewodztwo zgadza, ale zawsze mozna transport zoorganizowac.

mojamisia

Witaj natalie 1988 Very Happy

Tak jak napisała Maya-zajrzyj na wątek Szukają domu.
Tam są namiary,telefony do osób ,które powiedzą Ci więcej o konkretnym psiaku.
Trzymam kciuki za poszukiwania Very Happy

Sama mam już 4 tą podhalankę -Dunię ze schroniska(znalezioną na tym forum Very Happy

)

ani@

albo Nomika który jest u Elzy tymczasowo
myślę że jeśli przejrzysz psiaki w "szukają domu" i któryś białas wpadnie Ci w oko to będziemy organizować transport Wink

mojamisia

Oj,tak!-Nomik to mój "chrześniak" Razz

i byłoby super gdyby znalazł dobry dom Very Happy

To świetny psiak-poczytaj o nim Very Happy

Gość

Zarówno Bianka jak i Nomik podbiły nasze serducha, jednak oba są dosyć daleko... Jutro spróbuję się skontaktować z naszym schroniskiem, może będzie tam jakiś białasek. Bianka ma spojrzenie bardzo podobne do tego jakie miała moja Sabinka Sad

mojamisia

Ale my "staniemy na głowie" żeby psiur,który Cię zauroczył ,mógł być Twój Very Happy

Nie zniechęcaj się Very Happy

Gość

A co z wiekiem Bianki? Bo stosunkowo młoda wiele nie mówi Very Happy

I jak z wielkością, bo chyba wygląda na mniejszą od zwykłego podhalanka?

Maya

Spytam sie o to wolontariuszek z Lowicza.

Gość

WITAM. CZY NADAL POSZUKUJE PANI PIESKA? JESLI TAK MAM KOCHANEGO PSIAKA DO ODDANIA. OK 5 LAT. ZOSTANIE ZABRANY OD LUDZI KTORZY TZRYMAJA GO W KLATCE 2 METRY NA 3 PRAKTYCZNIE BEZ WYCHODZENIA Z NIM. MOZE RAZ W MIESIACU. NIESTETY MIESZKAM W MIESKZANIU INI MOGE MU ZAPEWNIC ODPOWIEDNICH WARUNKOW. GDYBYM TYLKO MIALA DOMEK I OGROD NIE BYLO BY MOWY O SZUKANIU DLA NIEGO INNEGO DOMU !!! SYTUACJA JEST KRYTYCZNA. Z KAZDYM DNIEM PEKA MI SERCE JAK O NIM MYSLE I NARAZIE BEZSKUTECZNIE POSZUKUJE DLA NIEGO DOMU. JESLI NAPRAWDE KOCHA PANI PSY MYSLE ZE ZECHCE PANI GO WZIAC DO SIEBIE. NAPRAWDE WARTO.
PODAJE NR DO SIEBIE 664 27 85 85

Maya

Natalie juz wziela Bianke. Prosze napisac cos wiecej o piesku. Jest Pani z Krakowa chyba ?
Moze jakies zdjecia. Mozemy pomoc w ogloszeniach dla pieska i starc sie znalezc inny dom.
No i sa osoby na forum, ktore trzymaja podhalany w mieszkaniach.

MaggieMay

O ile rozumiem ten post, to osoba oglaszajaca nie jest wlascicielem psa, wiec prosilibysmy o wyjasnienie jak wygladaloby "zabranie psa" od wlascicieli?
Czy oni juz zgodzili sie na oddanie psa, czy to tylko "nabozne zyczenie"
Nie zyczylabym sobie sytuacji, gdy znalazl by sie chetny na adopcje psa a tu sie okazuje, ze pies nie jest do adopcji.

I chyba to byla jednorazowa wizyta- teraz ta osoba oczekuje na kontakt telefoniczny :S

AKRIM

ten pies to - pies będący własnością kijuk23: