Owczarek Podhalański

AKRIM · Wysłany: 25 Marzec 2013 14:16:28 Temat postu:

Aniu idzie przesyłka do Ciebie z witaminkami dla Limby.

gudziku dziękujemy Razz

ja ( tzn. fundacja) zamówię Animondę i też przesyłkę zrobię na Ciebie

gudzik · Wysłany: 25 Marzec 2013 14:58:13 Temat postu:

Jesi · Wysłany: 25 Marzec 2013 19:55:36 Temat postu:

Oby te guzy były niezłośliwe Sad

Przecież ten organizm nie będzie miał siły walczyć z chorobą Sad

Szkoda gadać Crying or Very sad

Trzymaj się Limbo Sad

Ania+Milva i Ulver · Wysłany: 25 Marzec 2013 20:59:12 Temat postu:

Super- dam znać jak tylko dojdą.
Co do guzów, to wygląda mi to na problemy z listwą mlekową , widać , że Limba była mamą bardzo często . Bądźmy dobrej myśli!

Limba dziś machała ogonem na mój widok, poszczekała na inne psiaki - w ogóle cały czas była w kojcu i obserwowała co się dzieje , a nie jak wczoraj tylko buda. Jak widzi jedzonko, to widać u niej radość i poruszenie- nastawia uszy i nawet sobie podskakuje z ekscytacji. Cieszy mnie więc, że okazuje coś nowego, a nie tylko smutek i apatia.
Kupy już lepsze:)

mc_mother · Wysłany: 25 Marzec 2013 22:00:45 Temat postu:

Fantastyczna wiadomość!
Bardzo się cieszę, że Limba okazuje oznaki życia Razz

Najważniejsze, żeby ona miała chęć do życia i chciała walczyć- reszta się uda na pewno.
Mnóstwo ludzi jej kibicuje i wspiera nas- MUSI być dobrze Very Happy

Asieq · Wysłany: 26 Marzec 2013 7:34:19 Temat postu:

Aniu, musisz być aniołem, skoro Limba po tak krótkim czasie u Ciebie już się cieszy Very Happy

To wspaniale, że się nią zaopiekowałaś Very Happy

gudzik · Wysłany: 26 Marzec 2013 10:57:14 Temat postu:

Super, Limba trzymam za Ciebie mocno kciuki. Łapy do góry!!
Niech tylko je, wzmacnia się, z resztą damy radę Wink

understandme · Wysłany: 26 Marzec 2013 18:17:51 Temat postu:

Limbo tak trzymaj! Smile

Jesi · Wysłany: 26 Marzec 2013 19:20:38 Temat postu:

Świetna wiadomość Aniu Smile

berdi · Wysłany: 26 Marzec 2013 21:18:44 Temat postu:

Trzymamy tu wszyscy mocno kciuki za Limbę, żeby szybko wróciła do zdrowia. Powodzenia psinko!

budgie · Wysłany: 26 Marzec 2013 21:51:23 Temat postu:

Tak psiczko, musisz wyzdrowieć i mieć jeszcze taki raj jak Nero.

Ania+Milva i Ulver

Doszły 2 przesyłki - dziękujemy! Sunia dostaje pastylki do jedzenia i zjada bez problemów. Na wybiegu towarzyszy jej czarny Misio - to psiak po ogromnych przejściach , który nie przepada za psami , ale ma słabość do białych pań 8+ Wink

Limba ma go totalnie gdzieś, ale śmiesznie wyglądają jak on za nią drepcze. Jedynie jak przygotowujemy miski z jedzeniem, to Limba go oszczekuje .
W tym tygodniu planuję z nią podjechać do weta - na razie jednak nie ma szans abym wyjechała z podwórka, mamy tyle śniegu z nocy....
Odezwę się wraz z nowymi fotkami w weekend.

Darek

Matko,z tej wariacji na punkcie naszego Kochaczka zapomnieliśmy o bożym świecie,a tu taka tragedia się rozegrała.Musi być dobrze.Taka piękna sunia na pewno znajdzie jeszcze swoje szczęście.trzymamy kciuki

cromikowa

[link widoczny dla zalogowanych]

berdi

Dzięki za link do aukcji Wink

Ania+Milva i Ulver

Byliśmy u weta dziś dopiero:
- waga 31
- ma tkliwy brzuch , bolący - dostała leki na poprawę flory bakteryjnej+antybiotyk , za tydzień kontrola w tym temacie
- odrobaczenie+pchełki i kleszcze
-obcięliśmy pazury
- guza -jeżeli nie będzie się powiększał ani pękał, to na razie nie ruszamy - Limba musi dojść do siebie , nie ma zupełnie mięśni, dlatego tez tylne nogi tak "uciekają" na boki- powinno się wszystko naprawić jak odbuduje się organizm

Niunia sama weszła mi do auta, była grzeczna na wizycie, tylko raz kłapnęła zębami jak ten brzuch był naciskany.

Koszta weta na razie nie wiem- wezmę fakturę na koniec miesiąca. Ja jutro wysyłam swoją za marzec.

Limba raczej nie będzie przyjacielem wszelkich zwierzaków typu chomik, królik itp;)Mimo swego stanu była baaaardzo zainteresowana koszatniczkami u weta, ale w tym negatywnym sensie...

Robiłam wczoraj foty, bo wyszło słońce, ale Limba była zupełnie nie w sosie na foto - włączył jej się przytulak i non stop mi przy nogach stała...mam tylko 1 na dziś:

barad

super wieści :)
teraz jestem już pewny, że wszystko będzie ok :)

gudzik

Ależ ona chudzinka!!!!
Niech je i sie wzmacnia!!