Owczarek Podhalański

cromikowa

my też takie mamy, kupiliśmy na wystawie, ale widziałam też w sklepach zoologicznych - z tego co sprawdziłam ceny, na wystawie były tańsze, Domiś jak je dostał to nie chciał tam w ogóle włazić, od czasu gdy mamy Gojkę to prześcigają się które pierwsze je zajmie Wink

bardzo bardzo się cieszę, że Jurasek ma domek i jest szczęśliwy!

mojamisia

Takie zdjęcia szczęśliwego Jurasa... Razz

To miód na serce! Razz

Aż chce się wołać-małoooooo! Wink

Dajcie oczy nacieszyć!
Proszę grzecznie Wink

o więcej zdjęć -ku pokrzepieniu serc Very Happy

mc_mother

Na pewno będą Razz

Pani Lilka podczytuje sobie wątek tutaj i na dogo i na pewno mi coś podeśle po takich prośbach Wink

ani@

ciągle wstrzymuję oddech

i mooocno trzymam kciuki !

mc_mother

Jutro Jurcio jedzie do Wrocławia do profesora, który obejrzy jego niebieskie oczęta.

Maya

To potem bedzie relacja.

mc_mother

Jurcio wczoraj był u Dra Kiełbowicza. Został dokładnie przebadany i doktor stwierdził, że jest szansa poprawienia wzroku! :)
Na razie dostał kilka leków, które mają mu poprawić ostrość widzenia. Za 2 tygodnie p. Lilka ma się skontaktować ponownie z doktorem i zobaczy co dalej.

Jurcio w pociągu zrobił furorę- wszyscy go podziwiali Razz

Grupa kibiców, którzy jechali w pociągu była nim zachwycona. Jurcio był bardzo grzeczny Razz

Po powrocie do domu nasz misiek nie posiadał się ze szczęścia i szalał z radości Razz

Co ciekawe- Jogi też bardzo się ucieszył z jego powrotu Razz

AKRIM

cromikowa

my też byliśmy kiedyś z Domisiem u dr Kiełbowicza na wizycie, to świetny fachowiec i przemiła osoba

Maya

Biedny Jurandzik pewnie sie martwil, ze go znowu gdzies wywoza. Jak zobaczyl, ze wrocil na stare smieci, to mu kamien spadl z serca.
Dobrze, ze mozna mu wzrok poprawic i ze Jogi go kocha :):)

mc_mother

Chłopcy na spacerku

Odpoczywam:)

Z panią:) Tulimy;)

Maya

To chyba juz milosc kwitnie :):)

izis

ale fajnie :) Very Happy

donia

łezki mi się zakręciły, więc szybko oczkami pomrugałam.
przewinęła mi się taka myśl, żeby założyć dział: niezwykli ludzie

ps. a ten srebrny świerk na zdj 1 fiu fiu

gudzik

A ja nadal jestem pod wrażeniem pięknego posłania Jurcia, tego że śpi na tym posłaniu i tego że spi na tym posłaniu pod kaloryferem - toż to prawdziwy Pan Wygodnicki Very Happy

mc_mother

Bo on jest strasznym śpiochem- uwielbia wygodne spanko Laughing

U mariamc też jego ulubionym miejscem było łóżeczko Razz

mojamisia

Tulimy,tulimy Razz

chyba i Pańcia i Jurcio lubią tę dyscyplinę Laughing

I my też TULIMY Razz

mc_mother

Oj tak

Jurciowa Pani ma w sobie takie pokłady ciepła, altruizmu i czułości, że aż biją przez telefon jak rozmawiamy Razz

Oby wszystkie nasze psiaki znajdowały takich ludzi!

mc_mother

Przekopiuję swój post z dogo Wink

Jurek był na kontroli u dra Kiełbowicza. Okazało się, że ostrość wzroku nieznacznie się w jednym oczku poprawiła, dlatego będzie dalej przyjmował leki.
Niestety doktor stwierdził też, że operacja nie wchodzi w grę- zmiany są zbyt stare i zaniedbane i dotyczą głębszych warstw oka, których się nie da operować. Powiedział, że nie chce Pani Lilki oszukiwać i robić nadziei...

Poza tym u Jurka same dobre wieści- chłopaki bardzo dużo czasu spędzają razem, czasami dochodzi do małej wymiany zdań, ale coraz rzadziej i jest to raczej "dyskusja" niż wojna. No, ale małe spięcia zdarzają się w najlepszych rodzinach, prawda?
Na początku Jurcio najbardziej lubił siedzieć w domku- teraz nie można go do domu zagonić- idzie tylko spać, woli być z Jogim na podwórku

Kilka dni temu uśmiałam się wieczorem z filmiku, na którym Jurcio układa się do s nu nu

Jak szczeniak! Kula się po legowisku, wydaje śmieszne odgłosy- ubaw po pachy Laughing

A teraz kwestie formalne:
Ponieważ operacji nie będzie trzeba było podjąć decyzję na jaki cel zostaną przeznaczone pieniądze zebrane przez nas dla Juranda...

Ponieważ Jurcio jest niewidomym podhalanem zaproponowałam na dogo by połowę pieniędzy przeznaczyć na innego niewidomego psiaka w potrzebie (lub kilka psiaków) a drugą połowę na podhalany w potrzebie.
Sprzeciwów nie było
Rolling Eyes

Tak więc z puli "podhalanowej" 200zł wpłacimy na pomoc Jadze- Balbince. Część na pewno pójdzie na niunię z C., która jest zarezerwowana i za kilka dni będzie zabrana- nie wiemy w jakim jest stanie- na zdjęciach wygląda bardzo kiepsko:(. Reszta w miarę potrzeb na inne białasy.
Z puli "innych psiaków" jeszcze czekam na propozycje- na pewno wspomożemy niewidomego Kulka, ONkowatą , wyeksploatowaną sunię z pseudohodowli i dołożymy do transportu maleńkiej Asterce, która trafiła do schronu w wieku 6 mies. Teraz ma 8 lat Crying or Very sad

i jedzie do DT.

No... to na tyle Razz

ewa-s

8 LAT W SCHRONISKU! Sad

czarna rozpacz