Owczarek Podhalański

mc_mother · Wysłany: 02 Marzec 2011 23:15:06 Temat postu:

Jutro kontrola...

Maya · Wysłany: 03 Marzec 2011 4:01:42 Temat postu:

Biedne lapki ............

izis · Wysłany: 03 Marzec 2011 8:14:00 Temat postu:

zdrowiej Alvaro.

gudzik · Wysłany: 03 Marzec 2011 8:21:52 Temat postu:

Alvaro zdrówka kochaniutki!

FAMILIA · Wysłany: 03 Marzec 2011 8:24:07 Temat postu:

ale pycholek widać że boli, zdrówka Alvarciu Exclamation

:

zuzalon · Wysłany: 03 Marzec 2011 12:35:36 Temat postu:

i jak tam Alvaro? czekamy na wiesci! i Trzymam kciuki zeby bylo do przodu! Embarassed

mc_mother · Wysłany: 03 Marzec 2011 17:38:23 Temat postu:

Po kontroli- rehabilitacja przebiega pomyślnie,wet jest zadowolony. W poniedziałek Alvarek będzie miał zdejmowane szwy.

mgog · Wysłany: 03 Marzec 2011 18:19:16 Temat postu:

I mordka wreszcie uśmiechnięta Very Happy

Maya · Wysłany: 04 Marzec 2011 0:55:40 Temat postu:

Ciesze sie :):)

izis · Wysłany: 04 Marzec 2011 17:38:51 Temat postu:

tak pyszczek wreszcie weselszy Wink

Alassea · Wysłany: 10 Marzec 2011 16:00:33 Temat postu:

co słychać u Alvaro? Szwy już zdjęte? Wszystko goi się dobrze?

Jesi · Wysłany: 10 Marzec 2011 18:59:55 Temat postu:

No właśnie!
Jak Alvaro się czuje ?

AKRIM · Wysłany: 10 Marzec 2011 19:45:09 Temat postu:

Wczoraj dzwoniłam do kierownika schronu w sprawie przekazania pieniędzy wpłaconych na leczenie za pośrednictwem naszej fundacji
( łącznie wpłynęło 530 zł Very Happy

) i :"Alvaro ma się coraz lepiej - odstawiono mu leki p.bólowe.Wczoraj pojechał na zdjęcie szwów. No i okazało się,że ma wysoką temperaturę.Wet obejrzał Alvara z każdej strony,osłuchał ,prawie że przenicował...I nic! Łapina też nie wyglądała źle-ani zaczerwieniona ani spuchnięta...
Po ponad półgodzinnych deliberacjach na temat przyczyn gorączki wet wpadł na pomysł,że może Alvaro przeżywa stres i dlatego tak reaguje...Zalecił zmierzyć psu temperaturę po powrocie do schronu...Stało się tak,jak sobie życzył. I co ? W schronie Alvaro miał 38 stopni,godzinę wcześniej,w lecznicy-ponad 40...

Taki wrażliwiec z tego białasa"

ps. Alassea dzięki za wpłatę dla Alvaro:D
zostałaś ujęta w tej kwocie powyżej

Alassea · Wysłany: 11 Marzec 2011 16:27:10 Temat postu:

nie ma za co Embarassed

:)

mojamisia · Wysłany: 12 Marzec 2011 0:06:14 Temat postu:

UFFF

a to wrażliwiec-one wszystkie takie Wink

AKRIM · Wysłany: 13 Marzec 2011 20:16:18 Temat postu:

Alvaro ma znów gorączkę Crying or Very sad

pobrano krew na jakieś badania - wyniki będą w czwartek.
Boję się żeby nie było to samo co z Mirabelką - też była w szpitalu ..... Evil or Very Mad

przed przyjazdem do Szczecinka.
Jutro zadzwonię do kierownika to się dowiem coś więcej...

KASIARADEK · Wysłany: 13 Marzec 2011 20:53:52 Temat postu:

o nie....mam nadzieje, ze to nic groźnego...dość już mamy złych wieści... Sad

Alvaro trzymaj sie! będzie dobrze!

zuzalon · Wysłany: 14 Marzec 2011 12:25:39 Temat postu:

O tak! Alvaro trzymaj sie!

Czekamy na wiesci i trzymam kciuki!!!

Maya · Wysłany: 14 Marzec 2011 15:58:06 Temat postu:

No i co ??