|
Owczarek Podhalański Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camara
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 18 Kwiecień 2008 11:39:27 Temat postu: |
|
|
mc_mother napisał: | Wspaniale, że udało się po dobroci:) Ale widzę brak czerwonej obroży |
JUŻ JEST
ta fotka była robiona jeszcze w Łodzi, zaraz po zabraniu, mnie przy tym nie było
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18 Kwiecień 2008 12:39:00 Temat postu: |
|
|
Wspaniale, ze Bary juz jest u Ciebie
A co sie dzieje z sierscia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camara
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 18 Kwiecień 2008 15:39:33 Temat postu: |
|
|
Maya napisał: | A co sie dzieje z sierscia |
sierść to jeden wielki kołtun, pozlepiany brudem i czymś... nie wiem, chyba jakimś smarem?
ogon ma tak ciężki, że go nie podnosi
trzeba by psa wyprać i stopniowo rozczesywać, albo... ogolić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 18 Kwiecień 2008 18:54:53 Temat postu: |
|
|
Hm.... moze sprobuj najpierw wyprac i zobaczyc czy to cos pomoze. Jezeli to smar to trzeba by sie zastanowic co moze smar rozpuscic a nie jest szkodliwe dla psa. Wiem, ze ocet jest dobry na rozne takie tluste i brudne rzeczy, ale nie wiem czy pies bylby zadowolony
Czasami jest dobrze sprobowac na jakims kawalku np. ogona i zobaczyc czy dziala.
Moze go chocaz troche przystrzyc, to bedzie latwiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camara
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 19 Kwiecień 2008 15:43:10 Temat postu: |
|
|
Oglądnęłam dziś sierść Barego - nie ma mowy, nie poradzę sobie z tym czymś. To po prostu jeden wielki, śmierdzący korzuch Sama kąpiel tu nic nie da. Trzeba strzyc. W poniedziałek szukam jakiegoś specjalisty (salonu dla psów). Oczywiście o ile cena mnie nie zabije. Ktoś przyjmnie takiego zaniedbanego psa. I Bary da się wsadzic do auta
Psychicznie jest naprawdę dobrze - Bary chce zaufać. Wołany przychodzi i się przytula. Chce się bawić. Ma też niestety zachowania typowe dla psa po przejściach - boi się podniesionej ręki, wystraszył się łopaty. Boi się zamkniętych pomieszczeń i grupy ludzi.
Nie korzysta z budy, śpi na tych paletach przed budą, na kocu. No ale kojec jest zadaszony, więc i tak ma lepiej niż poprzednio. Tam spał na ziemi, w każdą pogodę.
I jest stary... zęby całkiem dobre, przynajmniej tyle ile udało mi się zobaczyć, ale wg mnie ma 7-8 lat.
Jak go doprowadzę trochę do porządku - przynajmniej tak, żeby nie zabijał smrodem to pojedziemy do weterynarza.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 19 Kwiecień 2008 16:04:46 Temat postu: |
|
|
Na zdjeciach Bary wyglada dobrze nic nie czuje, zeby cos wanialo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camara
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 19 Kwiecień 2008 17:10:19 Temat postu: |
|
|
Maya napisał: | Na zdjeciach Bary wyglada dobrze nic nie czuje, zeby cos wanialo |
śmieszne
ale jak Ci brakuje fetorku, wyślę kłaczek w kopercie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mojamisia
Starszy forumowicz
Dołączył: 21 Gru 2006
Posty: 9457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 71 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19 Kwiecień 2008 20:22:33 Temat postu: |
|
|
On jest piękny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FikuMiku
Starszy forumowicz
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 19 Kwiecień 2008 22:12:42 Temat postu: |
|
|
a nie da się go samemu obstrzyc? jakies uspokajacze maszynka i do dzieła...
sama tak dochodziłam do ładu z ogonem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camara
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 20 Kwiecień 2008 9:29:39 Temat postu: |
|
|
FikuMiku napisał: | a nie da się go samemu obstrzyc? jakies uspokajacze maszynka i do dzieła...
sama tak dochodziłam do ładu z ogonem |
Jak nie będzie innego wyjścia to pewnie tak zrobię, ale...
Bary na podróż dostał 3 sedaliny (czyli 3xnormalna dawka) i NIE zasnął. Większa dawka to olbrzymie ryzyko. To starszy pies, może nie wytrzymać. Na żywca strzyżenie w pojedynkę i jeszcze przez osobę niewprawną (czyli mnie)... no jakoś tego nie widzę. No i nie mam maszynki. Zwykłą - ludzką - to mu najwyżej powygryzam kołtuny
a przecież tego psa trzeba wyadoptować!
Po tym strzyżeniu musi jakoś wyglądać - no przynajmniej na psa, a nie na wyszarpanego barana
Bary to piękny pies. Ma ciężką, mocną budowę, bardzo gęstą sierść. Ten jego wygląd i dobry charakter to jego mocne atuty w adopcji. Chyba jedyne atauty
chodzi mi o to, że profesjonalny fryzjer zrobi to 10 razy szybciej ode mnie i na dodatek nie oszpeci Barego.
tylko nadal jestem pełna powątpiewania, czy ktokolwiek nas przyjmie...
wszystkie te "nasze bezdomniaki" pachniały niezbyt ale Bary zabija smrodem 8)
i wszystkie miały skołtunioną sierść - Bary przebija nawet mojego Borysa, co jak mi się wydawało jest niemożliwe
Borysa goliłam samodzielnie - po kawałku, przez tydzień. Wygląd psa odzyskał po 3 lub 4 miesiącach Dlatego wiem, że moje strzyżenie to wyjście ostateczne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20 Kwiecień 2008 12:46:44 Temat postu: |
|
|
No tak, brzmi problematycznie
Jako fryzjerka tez sie nie sprawdzilam , jak kiedys jeden jedyny raz ostrzyglam mojego syna to na drugi dzien nie chcial isc do szkoly
A moze go chociaz najpierw wyprac, to bedzie lepiej pachnial
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camara
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 20 Kwiecień 2008 16:33:38 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
czy on nie jest piękny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 20 Kwiecień 2008 16:45:21 Temat postu: |
|
|
Poza tym jak na psa, ktory sie blakal po ulicach to wyglada wyjatkowo spokojnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FikuMiku
Starszy forumowicz
Dołączył: 14 Maj 2007
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 20 Kwiecień 2008 17:35:43 Temat postu: |
|
|
jest świetny szczególnie na tym zdjęciu co niby ziewa...
no własnie nie można go wyprać przed fryzjerem? chociaż może troszke zabije ten smród?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 20 Kwiecień 2008 18:01:27 Temat postu: |
|
|
podobnie miałam z Tajgą. jej sierć to był jeden wielki śmierdzący kołtun. sama ją strzygłam a ona była bardzo spokojna . potem miałam pęcherze na palcach.
życzę Ci powodzenia a pies jest naprawdę piękny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Białe Szczęście
Starszy forumowicz
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 3650
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 43 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21 Kwiecień 2008 7:59:44 Temat postu: |
|
|
camara napisał: | [/img]
czy on nie jest piękny? |
JEST!!!!
Camara, wiem, że to maraton dla rąk, ale jeśli go ostrzyżecie nożyczkami i wtedy wykąpiecie, to Was 'przyjmą' pod maszynkę ... Ale do nożyczek to chyba przynajmniej 2 osoby potrzebne? Paluchy okropnia bolą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daisy
Starszy forumowicz
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 4531
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pomorze Zachodnie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21 Kwiecień 2008 17:54:21 Temat postu: |
|
|
on wygląda młodo, bardzo młodo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camara
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 23 Kwiecień 2008 21:58:16 Temat postu: |
|
|
Bary już po wizycie w psim salonie piękności
realcję zdam jutro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 23 Kwiecień 2008 22:32:23 Temat postu: |
|
|
Wow prosimy tez o zdjecia
Chcemy zobaczyc tego przystojniaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
camara
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2906
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Krakowa
|
Wysłany: 24 Kwiecień 2008 8:05:51 Temat postu: |
|
|
Bary... 5 godzin strzyżenia, czesania i suszenia zniósł tak dzielnie, że wprawił w podziw ekipę salonu. Jak sami powiedzieli, to była straszna mordęga... ale patrząc na Barego myślę, że było warto.
I nie chodzi mi tylko o wygląd, ale po tym zabiegu Baremu jakby ubyło parę latek...
Potem poszliśmy na spacer po parku AWF – Bary szedł sprężystym krokiem, łepek podniesiony, merdający ogon. Co parę kroków Bary odwracał się i patrzył mi w oczy... Przyznam się, że poryczałam się jak bóbr... W tych oczach było tyle ufności i takie szczęście... Ta śmierdząca skorupa sierści chyba nieźle mu ciążyła...
Bary wygląda prawie ślicznie – sierść wybielała, jest pięknie rozczesana – oczywiście tam, gdzie została. Niestety za uszami i ogonek został wygolony. Z tym filcem nie dało się nic zrobić. Wygląda to trochę... nie bardzo, ale zdrowie ważniejsze. Tam, gdzie filce były największe na skórze są rozległe i dość głębokie odparzyny. Czyli – za uszami, ogon, pod ogonem, portki i duża powierzchnia grzbietu na zadzie. Także na brzuchu w kilku miejscach. Teraz do skóry dochodzi powietrze, więc mam nadzieję, że szybko się zagoi. Przy wizycie u weta zapytam czy to trzeba czymś smarować.
Reszta sierści została też przystrzyżona, więc mamy podhalana krótkowłosego
Bary jest niesamowitym psem. Uosobienie łagodności, spokój ducha i cudna cierpliwośc. Po prostu OP!
Ekipa z salonu był nim zachwycona. A jak dowiedzieli się, że Bary jest bezdomniakiem to dostałam duuuuużą zniżkę, a ogłoszenie o szukaniu domu trafi na ich stronę internetową.
Potem odwiozłam Barego. Jeszcze trochę pobrykał w ogrodzie z Pionką (sunia gospodarzy- ta, która podjadała z Oskarowej miski), zjadł michę i zasnął zanim wyszłam
Nie miałam sumienia brać go wczoraj do weta. Za dużo jak na jeden dzień. Jedziemy dziś po południu. Wczoraj nie zrobiłam fot – w tym pośpiechu i próbach pogodzenia wielu rzeczy na raz – zapomniałam aparatu. Postaram się dziś nadrobić te braki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|