Owczarek Podhalański

budgie

A to jest na 100% pewne, że to jest ten sam pies?

cromik

Tak, na 100% ten.

monika5s

Przykre to i bardzo smutne, a dla Bazyla ogromny stres, że trafił do schroniska Sad

mc_mother

Bazyl to wielki, przyjacielski i rozwydrzony dzieciak. Kompletnie NIC nie umie i jestem przekonana, że to co właściciele określili oddając go do schroniska jako "agresję" jest po prostu brakiem wychowania i respektowania jakichkolwiek zasad. Ale to się da naprawić. Tylko trzeba chcieć i poświęcić psu trochę czasu i pracy.

Oto Bazyl w całej okazałości:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Co ona ode mnie chce???

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

No dooobra, siadam jak tak bardzo ci na tym zależy Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

A dasz jeszcze jedno ciasteczko;) Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Warujemy;)
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Jak widać potworrrrny z niego agresor Twisted Evil

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Dodam tylko, że to są zdjęcia zrobione na naszym pierwszym spotkaniu- pies mnie wcześniej na oczy nie widział.

Asieq

Miło oglądać zdjęcia zadowolonego psiaka Smile

Myślę, ze Bazyl szybko nauczy się podstawowych komend, będzie zadowolony, że w końcu ktoś poświęca mu uwagę.

gudzik

Super, Bazyl zna już siad Very Happy

mc_mother

Na początek lepsze to niż nic Twisted Evil

Warowanie też mu się czasem udaje Wink

Asieq

Nie od razu Rzym zbudowano Wink

Maya

Mysle, ze szybko Bazyl bedzie super psem.

understandme

Jest z niego naprawde piękny psiak. A jego poprzedni właściciele pozwolili mu wejść sobie na głowę, ale wszystko jest do odpracowania Wink

Powodzenia Very Happy

my

No rozmiar faktycznie Frodziowy Wink

Powodzenia Bazylu, do takiego pięknego psa napewno kolejka się ustawi!

dakota

Bazyl jest bardzo ładny i jak trafi na właścicieli, którzy maja poukładane w głowie to będzie i ładny i grzeczny Very Happy

Alf

Warto jednak zauważyć, że pies w obcym miejscu niekoniecznie będzie przejawiał cały pakiet swoich zachowań.

mc_mother

Tego to nam akurat nie musisz tłumaczyć Wink

Natomiast obserwacje moje (a mam/ miałam;) naprawdę agresywnego psa w domu i przez prawie 3 lata jego obserwacji, uwierz, że wiem co piszę) i DT oraz naprawdę doświadczonych osób, które opiekowały się nim w schronisku plus informacje od właścicieli, którzy mówią, że "agresja" Bazyla polegała np. na tym, że nie chciał zejść z kanapy, odejść od stołu czy opuścić pomieszczenia i warczał... skłaniają do jednoznacznych wniosków. No proszę Cię Cool

To szkoda nawet komentować, ale piszę to by rozjaśnić sytuację potencjalnym chętnym na adopcję, jeśli by nas czytali Cool

budgie

To co piszesz McMatek wygląda jedynie na małe braki wychowawcze i nic więcej. Pewnie szybko je naprawicie Smile

Jesi

Bardzo mi się podoba ten pies Smile

Czy mi sie zdaje, czy jest SŁUSZNYCH rozmiarów ? Very Happy

mc_mother

Ja bym powiedziała, że jest BARDZO słusznych rozmiarów Laughing

Kawał chłopa, ma bardzo długie łapy śmiesznie nimi przebiera.

Alf

Ale ja wcale nie zarzucam Wam braku doświadczenia, tylko Waszych wypowiedziach pies ten był w wybielany a teraz przynajmniej wiadomo, dlaczego wylądował w schronisku.

MaggieMay

Pies nie byl wybielany w wypowiedziach. Pies byl oceniony na podstawie wlasnego watku na tym forum.
A teraz okazuje sie, ze nikt nigdy niczego go nie nauczyl.

Calkiem kojarzy mi sie z Buddym i Benkiem...i tez na B :)

Chlopaki nauczyl sie rzadzic duzymi ludzmi a jak sie urodzil maly czlowieczek, to sie "nagle" okazalo, ze pies stanowi zagrozenie. Nawet jesli nie z powodu agresji, to z powodu zaniedban w wychowaniu. A teraz zabraklo czasu na wychowywaniu psa,bo trzeba wychowywac dziecko.

A czego zlego sie nauczyl, to trudiej bedzie oduczyc. I tyle . Czas, cierpliwosc i konsekwencja nowych wlascicieli przyniesie rezultaty.
Nikt nie wybielal , bo tak naprawde- nikt psa nie znal

Alf

No tak, tylko że wcześniej nikt poza Wami nic o nim nie wiedział. A teraz wiemy coś więcej o psiaku i jego zwyczajach. Wiadomo było tylko, że wszystkich kochał, wszyscy go kochali a do schroniska i tak oddali. ;-P Życzę powodzenia w układaniu psa i znalezienia mu właściwego domu.