|
Owczarek Podhalański Forum miłośników rasy Owczarek Podhalański
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monika5s
Starszy forumowicz
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 05 Grudzień 2014 0:34:29 Temat postu: Biała z Kutna |
|
|
Cytuję z FB:
[link widoczny dla zalogowanych]
"Nawet nie wiemy jak ma na imię, nie wiemy w jakim jest wieku, czy jest zdrowa, szczepiona, nie wiemy o niej prawie nic....Jedyne co wiemy, to że dzisiaj z miejsca w którym żyła i które znała od szczeniaka, została zabrana do schroniska do Kotlisk k/Kutna.
Nie będę przytaczać opinii o tym miejscu, bo każdy kto choć odrobinę śledzi losy bezdomnych zwierząt i któremu nie są one obojętne słyszał, co to za schronisko…Niestety wyrok zapadł i to w kilka godzin…
Spytacie dlaczego? Otóż historia BIAŁEJ, bo tak ją nazwaliśmy skradła nasze serca i dlatego z całych sił postanowiliśmy jej pomóc… a więc zacznę od początku….
Dzisiaj około godz. 17 dostaliśmy informację o suni, która pilnie szuka domu… Jako osoby, które na co dzień pomagają bezdomniakom, początkowo nie zdawaliśmy sobie sprawy z powagi sytuacji. Byliśmy przekonani, że to nic pilnego, że na spokojnie znajdziemy takiej piękności domek, że w jakimś bezpiecznym miejscu czeka na swoje nowe szczęście….To był zwykły sms, który w przedziwny sposób zaprzątnął naszą głowę…Około godz. 19 zadzwoniłam do znajomej, aby zasięgnąć więcej informacji o losach suni….
To co usłyszałam, było prawdziwym horrorem….
BIAŁA została zabrana z posesji, a właściwie meliny podczas dzisiejszej interwencji z udziałem m.in. policji, która na miejscu zdarzenia stwierdziła zgon jednego z uczestników libacji. Jej dotychczasowy właściciel trafił do aresztu, a sunię nakazano stamtąd zabrać. Bardzo wystraszona, nie dała do siebie podejść… Waży około 40kg. To przykre zadanie przypadło naszej znajomej weterynarz, która miała zaledwie kilka godzina na znalezienie jej jakiegoś DT. Niestety czasu było za mało i sunia została przewieziona do schroniska w Kutnie.Trafiła z koszmaru do koszmaru…Za niewinność, za los jaki zgotował jej człowiek…
Najsmutniejsze są jej oczy, które są zwierciadłem duszy… W nich można wszystko wyczytać….
Ta historia spędza nam sen z powiek, tak wiele zwierząt potrzebuje pomocy, ale ona nie dostała nawet cienia szansy na ocalenie…Obiecałam sobie, że nie zostawimy jej samej, że pomożemy znaleźć dla niej szybko nowy dom, że ją stamtąd wyciągniemy….
Jeszcze nie bardzo wiem jak możemy jej pomóc, bo prawie nic o niej nie wiemy…. Nie wiemy czy akceptuje inne zwierzęta…Jaki jest jej stosunek do dzieci…
Dzisiejsze zamieszanie, przerażenie, zmiana miejsca i te wszystkie okoliczności na pewno zniekształciły jej prawdziwą naturę....Nie bylibyśmy obiektywni, kierując się jej dzisiejszym zachowaniem….
Dlatego liczymy, że jeśli znalazłby się ktoś, kto zlitowałby się nad BIAŁĄ i dał jej choć DT, a najlepiej DS ocaliłby ją od rychłej śmierci…
Byłoby wspaniale, żeby sunia znalazła spokojnych, cierpliwych i wyrozumiałych właścicieli i zamieszkała w domu z ogrodem, gdzie byłaby przynajmniej na razie jedyną rezydentką…
Niestety na początku może być nieufna i potrzebować sporo pracy. Dlatego takiego właśnie domku dla niej szukamy.
Równolegle będziemy zbierali dla BIAŁEJ pieniądze, które pozwolą ją zabrać do hoteliku, gdyby nikt w krótkim czasie nie zaoferował jej pomoc...
Konto do zbiórki podam w dniu jutrzejszym. Muszę w tej sprawie zwrócić się do kilku fundacji, aby prosić o pomoc w jego użyczeniu...Zobaczymy, która jest szybsza i ma dobre serce…
Poza tym musimy ją przewieźć."
Fundacja Bono użyczyła konta do wpłat na pomoc suni.
Fundacja Pomocy Zwierzętom "BONO"
Zagórze 2B; 66-016 Czerwieńsk
Konto: PL53 1240 1268 1111 0010 3558 4567
SWIFT: PKOPPLPW
KRS: 0000365802
Paypal: [link widoczny dla zalogowanych]
Z dopiskiem: BIAŁA_KUTNO"
Mamy nadzieję, że uda się nazbierać odpowiednią kwotę i umieścić sunię w hoteliku, oczywiście cały czas szukany jest DT dla Białej.
Na razie wiadomo, że sunia ma około 3-4 lata i jest bardzo przyjazna do ludzi. Siedzi przestraszona cichutko w kącie schroniskowego boksu i czeka na pomoc. Jutro będzie coś więcej wiadomo na temat jej stosunku do innych zwierząt.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 05 Grudzień 2014 4:43:50 Temat postu: |
|
|
Widzialam na f.b. ...strasznie przykre ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mkrusz
Forumowicz
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 16 Grudzień 2014 20:12:02 Temat postu: |
|
|
Piękna panna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mc_mother
Pasterz
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 20 Grudzień 2014 23:39:14 Temat postu: |
|
|
Biała dziś zamieszkała w swoim tymczasowym domu :)
Na razie jest zestresowana i trochę przestraszona, ale już nieśmiało zwiedza teren :)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21 Grudzień 2014 3:20:03 Temat postu: |
|
|
Ale swietne wiesci :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maxiul
Forumowicz
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotoryja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 21 Grudzień 2014 10:27:04 Temat postu: |
|
|
Wieści super Na fb widziałem, że ma towarzystwo pewnego przystojniaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21 Grudzień 2014 17:11:46 Temat postu: |
|
|
Na f.b pisali, ze znalazla dom ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mc_mother
Pasterz
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 21 Grudzień 2014 17:18:31 Temat postu: |
|
|
Się trochę rozpędziła ta dziewczyna z FB, nie wiem dlaczego, bo tłumaczyłam od początku, że to dom tymczasowy. Jest duża szansa, że zamieni się w stały ale na razie mówimy o DT.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mc_mother
Pasterz
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 21 Grudzień 2014 22:32:17 Temat postu: |
|
|
Biała nieśmiało zagląda do okien, ale gdy się podchodzi to się wycofuje. Powoli zapoznaje się z terenem, z relacji wynika, że z godziny na godzinę jest odważniejsza
Apetyt dziewczynce dopisuje- to ważne.
Z nowym kolegą stosunki dobre, choć na początku się go bała.
Będzie dobrze!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 21 Grudzień 2014 22:36:59 Temat postu: |
|
|
Dobry dt tez dobry
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maxiul
Forumowicz
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotoryja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 22 Grudzień 2014 16:54:41 Temat postu: |
|
|
Tak myślałem, że na fb coś przekręcone, a może okaże się że nie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mkrusz
Forumowicz
Dołączył: 10 Lis 2013
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: śląskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13 Luty 2015 18:59:19 Temat postu: |
|
|
Od dawna zbieram się do napisania tego postu.
Od dłuższego czasu planowaliśmy drugiego psa. Elvis był już z nami rok, ale mieliśmy poczucie jakby był od zawsze. Elvis jest psem lękowym przez co czasami wobec obcych bywa agresywny, więc po namowie McMother plan adopcji drugiego białasa postanowiliśmy odłożyć w czasie. Ustaliliśmy, że najpierw zajmiemy się Elviskiem a potem pomyślimy ewentualnie o drugim.
Jednak jak i z adopcją Elvisa, który miał był owczarkiem niemieckim tak i teraz wszystko poszło inaczej i trochę niespodziewanie.
Od czasu adopcji Elviska śledzę losy fundacji, POPów i w ogóle psie wydarzenia.
Na początku grudnia pewna wolontariuszka umieściła na fb wydarzenie, że szukają miejsca dla suczki w typie podhalana, która z kiepskich warunków jakie miała w swoim dotychczasowym domu trafiła do jeszcze gorszego miejsca czyli schroniska w Kutnie.
Nie wiem dlaczego nie mogłam jakoś o niej przestać myśleć. Zadzwoniłam do męża z pytaniem czy nie chce pomóc biednej istotce. O dziwo nie usłyszałam, że znowu znalazłam jakiegoś Popa do adopcji i czy nie jest mi dobrze z jednym psem?
Po krótkim namyśle postanowiliśmy, że możemy być choćby tymczasem dla niej. W końcu na podwórku stoi buda, którą Elvis nie wie do czego się używa, bo od szczeniactwa wychowywał się w bloku.
Telefon do Fundacji Bono, ustalenia. Odbieramy suczkę po kwarantannie, która się kończy 19.12.2014r. Odbiór z domu wolontariuszki kolejnego dnia. Wszystko ustalone, słoma do budy jest, miski są, smycz i obróżka też.
W piątek wiadomość – awaria auta i Biała nie została odebrana ze schroniska. Szybka decyzja, że my po nią jedziemy. Telefony, nerwy. W końcu zgodzili się ją wydać (łaskawie) pod warunkiem, że będziemy do 10:00.
To nie była moja pierwsza wizyta w życiu w schronisku. Przed adopcją mieliśmy z mężem okazję zobaczyć schronisko w Zabrzu i Gliwicach. Za każdym razem pokazano nam schronisko, pieski, traktowano sympatycznie. Było tak jak powinno być.
Kutno znałam z nazwy, z forów. Tak jak i kilka innych kojarzyło mi się źle.
Pod bramą czekaliśmy około pół godziny. Specjalnie wyjechaliśmy o 4:00, żeby się nie spóźnić ani o minutę. Schron szczelnie ukryty za murami. W końcu poproszono nas do biura.
Było grzecznie, ale w głosie było słychać, żebyśmy brali psa jak już koniecznie chcemy i s…
Po dłuższym czasie pani przyprowadziła do biura Białą. Pierwszy raz w życiu widziałam Podhalana, który jest tak zwinięty i przerażony, że wielkością przypominała raczej Westa naszych sąsiadów. Bielutka trzęsła się wchodząc do pomieszczenia. Nigdy nie zapomnimy tego widoku.
Mąż zajął się pakowaniem jej do auta, a ja podpisywałam papiery. Oczywiście zostałam ostrzeżona o wszystkich kontrolach jakie nas czekają celem sprawdzenia bytu psa, bo "dobro psa najważniejsze".
Gdybym nie widziała, to nie uwierzyłabym, że taki pies może się wcisnąć w szparkę między siedzenie tylne a podłogę bagażnika kombi. Pierwsze sprzątanie auta było już za dwa kilometry, bo nakarmili ją tuż przed wyjazdem.
Wracaliśmy w ogóle nie słysząc, że jedzie z nami pies. Taka była skulona i przerażona. Po przyjeździe do domu zajęło nam sporo czasu, aby wydostać ją z bagażnika. Tak się bała.
Elvis przywitał ją dosyć przyjaźnie. Uff, najgorsze za nami.
Pierwszy dzień spędziła w kojcu siedząc i trzęsąc się za budą. Wieczorem wskoczyła do budy.
A potem zaczęły się schody. Elvis był nauczony pewnych komend, trochę wyprostowany przez pana z hoteliku w jakim przebywał.
Biała natomiast do tej pory żyła hasłem „róbta co chceta”. Poza tym musiała chyba sobie w tym strasznym świecie radzić z różnymi przeciwnościami. Choć u nas jest karmiona regularnie i kilogram jej przybył, to do dzisiaj ma zapędy do szukania jedzenia w śmietniku, kradzieży, zjadania na spacerze znalezionej żywności.
Biała nauczyła się już swojego imienia. Dzięki wsparciu mojej siostry i naszej cierpliwości umie już zrobić siad, czekaj. Przy ubieraniu obróżki grzecznie siada, udaje się ją już okiełznać.
W jakiejkolwiek sytuacji gdzie coś nie było po jej myśli, gryzła ostrzegawczo w rękę. Choć teraz już nie tak często, to w sytuacjach stresowych zdarza jej się capnąć.
I na pewno nie jest to wina psa, ale pewnie człowieka. Żyjąca w melinie, na pewno bita (kuliła się przy każdym podniesieniu ręki czy rzeczy), z bliznami na pysku, tułowiu i źle zrośniętym złamaniu lub zwichnięciu ogona.
Jako niedoświadczeni w pracy z psem mieliśmy chrzest bojowy.
Początkowo miała ciągłą chęć ucieczki stąd każde nasze wyjście za ogrodzenie było problemem. Przed wyjazdem auta trzeba było ją zapinać w smycz, bo do kojca nie chciała wchodzić. Zresztą płot kojca został przez nią nieco zdemolowany podczas jednej z ucieczek z niego
O ile początkowo się bała o tyle potem bardzo pchała się do wejścia do domu. A jak weszła to wyprowadzić ją było dużym wyzwaniem. A potem waliła w drzwi tarasowe, żeby ją wpuścić spowrotem.
Planowaliśmy sterylizację później, jednak zaraz po Sylwestrze tłum kundelków pod naszym płotem uświadomił nam, że jednak trzeba się śpieszyć
Biała pod koniec stycznia została wysterylizowana i od tamtej pory jest już królową salonów a nie podwórkowym psem. Na początku tak siedziała na kocyku i pilnowała, żeby jej go ktoś spod dupki nie wyrwał
Apetyt jej dopisuje. Ostatnio nawet kilka razy wydawało nam się, że ma taką bardziej „uśmiechniętą” mordkę. Już odkryła, że najfajniejszym miejscem w domu jest kuchnia. Siedzą teraz w niej we dwójkę – kucharz Elvis i kelnerka Biała.
Kolejny problem to jedzenie. Biała nie znała suchego ani smaczków. Jak dostała pierwszego żwaczyka to nie wiedziała co z nim począć.
Teraz już wie, że w słoiku są smakołyki, w lodówce jedzenie. Tylko jak widzi suchą karmę to ma minę „I co? Myślisz, że ja mam to jeść?”. Właśnie rozglądam się za zamrażarką.
Martwi nas tylko to, że po zabiegu okazało się, że ma podwyższone parametry nerkowe.
W środę byliśmy umówieni z panią weterynarz, która bardziej specjalizuje się w chorobach nerek, tylko o ile wcześniej Białą wsiadała do auta o tyle w tym dniu się zaparła i ani rusz. Capnęła nas w rękę na koniec i poszła Odwołaliśmy wizytę. Pani doktor okazała się bardzo sympatycznym człowiekiem. We wtorek przyjedzie do nas do domu, pobierze krew, weźmie przenośne USG, żeby zobaczyć nereczki.
Oby było tylko ok. Mocz ma już lepszy. Może nałożył się zabieg, mniej piła. Oby było ok.
Powiem, że adopcja Elvisa była light. Biała była, jest i na pewno będzie wyzwaniem, choć można się w niej zakochać. Jest uparta, trochę cwaniara a z drugiej strony widać ile w życiu przeszła. Średnio co tydzień któryś z nas chciał ją wyekspediować, ale teraz ona już się bardzie do nas przyzwyczaiła a my nauczyliśmy się jej zachowań i wiemy mniej więcej czego można się spodziewać. Już nie ucieka. Mimo, że ma pęd do bramki, to najczęściej obwąchuje tylko jej okolice. Reaguje łądnie na imię i jest mega przytulasem.
To tak w mega skrócie
Dziękujemy za pomoc w organizacji całego przedsięwzięcia, porady i wsparcie dla całej Fundacji Bono. Szczególne podziękowania dla McMother i prosimy o przesunięcie tematu do udanych adopcji.
Pierwszy dzień
[link widoczny dla zalogowanych]
Po zabiegu
[link widoczny dla zalogowanych]
Odpoczywamy
[link widoczny dla zalogowanych]
Ja i mój chłopak Elvis
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mc_mother
Pasterz
Dołączył: 24 Kwi 2007
Posty: 10221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 64 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kaszuby
|
Wysłany: 13 Luty 2015 19:05:34 Temat postu: |
|
|
TADAMMMM
W końcu się ujawniła
Czekałam na tą chwilę długo, celowo nie uzupełniałam wątku, żeby sprowokować mkrusz do zwierzeń
I z uśmiechem przenoszę Białaskę- dziewczynę Elvisa do udanych
To była wspaniała, odważna decyzja- brawo!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maya
Starszy forumowicz
Dołączył: 30 Sie 2007
Posty: 11350
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kanada Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13 Luty 2015 19:07:51 Temat postu: |
|
|
Wow ale piekna historia :)
Brawo dla wszystkich :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jesi
Pasterz
Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 7698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kujawsko-pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13 Luty 2015 20:00:38 Temat postu: |
|
|
Świetne wieści!
Gratulacje!
I wszystkiego dobrego !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
monika5s
Starszy forumowicz
Dołączył: 11 Sty 2012
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 13 Luty 2015 22:29:36 Temat postu: |
|
|
Bardzo się cieszę i gratuluję
Biała miała szczęście, że ją mkrusz wypatrzyła na fejsie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fluorescencyjna
Nowy forumowicz
Dołączył: 06 Sie 2014
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: 15 Luty 2015 20:23:14 Temat postu: |
|
|
a moja mała Grandzia zyskała cudowną cioteczkę <3
[link widoczny dla zalogowanych]
teraz mamy już groźnego wujka Elvisa i milusią ciocię Bielutką <3
[link widoczny dla zalogowanych]
a ciocia jest taaaaaaka ładna!
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewa-s
Przyjaciel podhalanów
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 1177
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wielkopolska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 15 Luty 2015 20:39:26 Temat postu: |
|
|
super, super super wiadomośc, powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maxiul
Forumowicz
Dołączył: 06 Lut 2014
Posty: 319
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotoryja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: 16 Luty 2015 21:59:16 Temat postu: |
|
|
W niezłym "mega skrócie" mkrusz opisałaś Waszą historię, czytało się przyjemnie Tak patrzę i... jakoś dwa podhalany w domu lepiej prezentują się niż jeden
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
berdi
Forumowicz
Dołączył: 03 Gru 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: 17 Luty 2015 18:33:25 Temat postu: |
|
|
Ale historia! Za to najfajniejszy jej koniec - powodzenia i samych cudownych chwil z Białą
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez berdi dnia 17 Luty 2015 18:33:47, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|