Owczarek Podhalański

witeg

W tym miejscu przepraszam, że nie napisałem wyraźnie - odnosiłem się do całego wątku, nakręcającej się spirali użalania nad biednym pieskiem, czegóż nie wycierpiał, jak go katowano i jacyż to źli ludzie go mieli. Beata jedynie dała powód, potem zaczęło kręcić się samo.

To że zwróciłem się do mc_mother na początku dotyczyło kondycji fizycznej- forma pytająca nie była przypadkowa i nie miała ukrytych znaczeń, to ona wie, czego ja jedynie po zdjęciu mogę się domyślać. Może nie będę popularny ale w przypadku podhalana (i nie tylko) lepiej jest żeby był ciut za chudy niż za gruby.
ps.
mkrusz - osoby które widziały sukę przed oddaniem w pierwszym poście wyrażały swój zachwyt zachowaniem psa
..... i chyba faktycznie lepiej wrócić do tematu jak to już Beata zrobiła Wink

, czyli jak się ma i jakie postępy robi

mc_mother

A wracając do głównej bohaterki wątku- apetyt dziewczynie dopisuje i to mnie cieszy.
Niestety na razie nie zachowuje czystości w kojcu, mam nadzieję że z czasem to się zmieni.
Stosunki z kotem na razie się ustalają- póki mały stoi lub siedzi to jest ok- jest nim bardzo zainteresowana, ale nie namolna, gorzej gdy Ignaś zaczyna się bawić lub biegać- wówczas ją bardzo to intryguje. Już dwa razy oberwała dziś po nosie Rolling Eyes

Przy okazji dowiedziałam się, że moje sucze już małego traktują jak swoje stado, bo gdy Sonia zaczyna być za bardzo nachalna, to Gaja wchodzi między nią i kota i osłania go własną piersią Laughing

Jestem z niej dumna Wink

Anielasty

Dla Soni praktycznie cały świat jest nowy.
Mam nadzieję, że po pierwszej fascynacji i Ignasiowi odpuści.
Podtrzymuję moje wrażenia ze spotkania z nią czyli że jest aniołkiem i na pewno z czasem swą anielską naturę w pełni ujawni.
Mówię to jakem Anielasty :) :)

Pozdrawiam[/i]

Beza

mc_mother

Tak, to typowe dla psów, które miały ograniczoną przestrzeń życiową. Ona nawet kojca nie miała, tylko łańcuch, na którym ją pan przyprowadził Rolling Eyes

Ale powinna niedługo załapać o co chodzi z czystością Wink

Zaczynamy od podstaw- dostaje nagrody za załatwianie potrzeb na spacerach.
Duży plus, że dziś już z mniejszą obawą brała od nas smakołyki z ręki, więc współpraca będzie łatwiejsza Wink

PS. Zapomniałam napisać, że Sonia teraz ma na imię Bunia, z różnych względów...

Beza

W kojcu może nie zachowywać tzn wytrzymywać do pewnego momentu.
Natomiast bez problemu nauczy się czystości w domu bo warunki skrajnie się odmienią.
Dużo też zależy od cech osobniczych każdego psa.
Moja goldenka należała do wyjątkowo czystych psów - nauczona załatwiania się tylko w jednym miejscu w ogrodzie, nigdy nie nabrudziła gdzieś indziej. Nawet gdy dostęp do tego miejsca miała z jakiś przyczyn utrudniony.

Natomiast rottkom "zdarzało się" zostawić "pamiątki" w innych częściach ogrodu do tego nie przeznaczonych, a pinczer znajomych gdy na czas rano nie zostanie wyprowadzony nie krępuje się załatwić swoich potrzeb pod drzwiami w przedpokoju.... Rolling Eyes

Ale za to znajomi nauczyli się szybko reagować na skomlenie przy drzwiach i nie ociągają się z wyprowadzeniem na spacer Laughing

Maya

Przerobiliscie Sonie na Bunie ??

Jesi

Będzie lepiej rozpoznawalna wśród fundacyjnych Soń Wink

Anielasty

Witam,

Co tam słychać u naszej białogłowej bohaterki wątku ?

Pozdrawiam

mc_mother

Dziś byłam cały dzień w Gdańsku a po powrocie musiałam jechać ze swoją sunią do weta, bo jest od kilku dni bardzo chora, więc nie miałam czasu dla Buni- zajmowała się nią moja córka.
Ale jest pierwszy dzień bez niespodzianki w kojcu, więc chyba załapała o co chodzi z czystością :)
Zobaczymy, czy tak zostanie.

ewa-s

która chora jest????

mc_mother

Fiona- od soboty ma gorączkę a wczoraj zaczęła wymiotować Sad

Ona od śmierci Fredzia bardzo się i psychicznie i fizycznie osłabiła. Do tego wymacałam jej guzki na listwie mlecznej Sad

Od soboty codziennie jesteśmy u weta.

ewa-s

co za smutne wiadomosci, trzymaj się Fiona i nie smuć Pańci,aż serce sie kraje, taki malutki piesek a chory, czekamy na wiadomośco co wet zdiagnozował

Maya

Fiona masz byc zdrowa.

mgog

Fiono zdrówka!

mc_mother

Moje dziewczyny jak zwykle odwaliły za mnie połowę roboty Wink

Bardzo szybko zaakceptowały Bunię i przyjęły do stada:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

I dzięki temu możemy zobaczyć taką wyluzowaną po szaleństwie Bunię:
[link widoczny dla zalogowanych]

Very Happy

Maya

Widze Fione w zielonym kubraczku :)

mgog

Brawo matkowe dziewczyny Very Happy

brawo Bunia Very Happy

AKRIM

piękny widok :)

Jesi

Piękny uśmiech Very Happy