Owczarek Podhalański

mkrusz

"Ciekawe gdzie Pańcia kupiła taki fajowy kubeczek?" sztama

[link widoczny dla zalogowanych]

cromikowa

no ciekawe... Laughing

mc_mother

Jaką Elvis ma minę! Jakaś poważna rozkmina się maluje w jego spojrzeniu Wink

Kubek jest super! Zazdraszczam Wam, bo ja się nie załapałam Sad

mkrusz

Chcecie poznać największego żarłoka na świecie?
Takiego co by się w środek zimy dał ogolić za kawałek żarełka? Twisted Evil

Kilka dni temu przez chwilkę niepilnowany wlazł po pas do murowanego grilla. Moja siostra zastała go wylizującego jego wnętrze. Little thongue man

A oto efekt końcowy - nieco brudny i tłusty Rolling Eyes

[link widoczny dla zalogowanych]

S&R

Ja czekam na 2 edycje kubka Very Happy

he he napewno sie oplacalo wylizac Razz

kto wie moze nawet znazlazl jakis kawalek czegos Cool

Jesi

no przecież ktoś musi w tym grillu od czasu do czasu porządnie posprzątać Wink

AKRIM

hihi a jaki szczęśliwy przy tym

Jesi

S&R

To ja mam jeszcze jednego pana do towarzystwa Cool

[link widoczny dla zalogowanych]

Moze jakis fanklub blotnych potforow zalozymy? Laughing

mkrusz

S&R, przy Twoim potffforze mój wymięka. Choć czasem Elviskowi udaje się też wytarzać w czymś "aromatycznym". Mad

S&R

Na szczescie to bylo tylko blotko Laughing

Jake nie tarza sie w niczym co "pachnie" Cool

On ostatnio nawet krowie kupy lukiem obchodzil Laughing

Prosze zwrocic uwage, ze ogon jest czysty Laughing

To jedyna czesc ciala, ktora zawsze jest czysta Very Happy

Najgorzej z pyskiem...zawsze pregowano-laciaty. Od pieknych zolci do brazow i przez zielony, az do czarnego oleju Cool

I zawsze, ale to ZAWSZE po kapieli skads robi sobie jaskrawo zolta plame na czubku glowy Laughing

Wyglada jak od pylku kwiatowego, ale nie mamy zoltych kwiatow Rolling Eyes

mkrusz

Elvis jakiś czas temu zaczął przybierać umaszczenie dalmatyńczyka. Codziennie gdzieś jakaś nowa czarna plama. Po długich detektywistycznych poszukiwaniach znalazł się winowajca.
Przed domem babci uwielbia siedzieć w swojej wykopanej dziurze i opierać się o drzewko obok niej. A jest to mega żywiczna choineczka. Elvis wycierał kłaczki w żywicę a potem hop do dziury.
Masakra, nie dało się doczyścić. Mad

S&R

Ha ha

W takim razie Jake przy nim to czyscioszek Cool

mc_mother

Elvis to prawdziwy zdolniacha Laughing

I do tego jaki pomocny- grill za Was wyczyścił! Na nowy sezon grillowy jak znalazł Wink

mkrusz

Mam cię, zjem cię Little thongue man

[link widoczny dla zalogowanych]

mkrusz

Na spotkaniu FB wspominałam, że siostra Marta (autorka wielu zdjęć Elvisa) będzie miała Nowofundlanda. Na początku lipca zamieszkała w domu rodziców Granda - mała czarno-biała kulka. Na początku Elvis nie był zadowolony, że musi się dzielić miejscem i pieszczotami. Dawał temu wyraz powarkując na nią. Potem przeszedł w fazę kompletnej ignorancji. Idąc koło niej mijał ją wielkim łukiem z miną "O fuj, znowu te małe paskudztwo". Rolling Eyes

Wczoraj nastąpił przełom ich relacji. Chyba Elvis zaakceptował nowego członka rodziny. Popołudniu już nawet bawił się z nią na trawniku. Musieliśmy tylko pilnować, żeby przy zabawie Elvisik nie zwalił się na nią swym około 46 kilowym cielskiem (jesteśmy na etapie pilnowania linii, bo u nas nieco mu się powiększyły boczki).

Oto pierwsze wspólne zdjęcie Grandy z wujkiem Elvisem

[link widoczny dla zalogowanych]

Jesi

Jejciu! Jaka fajna niufka w skarpetkach Very Happy

Ślicznota!

A czy to imię coś już sugeruje ? Wink