Wczoraj o 15.30 wsiadła do swojego auta i pojechała "w siną dal" by resztę życia być oczkiem w głowie nowych właścicieli.
Do domu dotarli przed północą.
Dlaczego ? Bo dzielą nas setki kilometrów- Aria zamieszkała na Mazurach.
Jednak odległość nie stanowi przeszkody i nasza białaska pojawi się na kolejnym spotkaniu fundacyjnym.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni1, 2
Strona 2 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach