Owczarek Podhalański

cromikowa

Aza na stole wymiata Laughing

i jeszcze ta mina i dumnie uniesiona głowa Laughing

prawdziwa królewna, więc Misio wie że żeby zdobyć jej serce musi w nocy wyśpiewywać serenady pod oknem Cool

Asieq

gudzik

Powiem tak, Aza na stole rules Laughing

I jeszcze jedno... do twarzy Wam z dwoma psiakami Wink

Asieq

Bo w stadzie raźniej i co dwa psy, to nie jeden Laughing

Ale już pierwszego dnia było widać, że dwa psy lepiej sobie radzą i bardziej są zainteresowane psim życiem. A jeśli do tego dobrze się ze sobą czują, to czego więcej można chcieć Smile

mc_mother

Aza wie jak się ustawić- znalazła najlepszy punkt obserwacyjny Laughing

Cieczki i serenad współczuję... to niestety trochę potrwa...
Łączę się w bólu Wink

Fiona kilka dni temu skończyła a właśnie zaczęła Gaja- mam serenady od 3 tygodni Evil or Very Mad

Najdziwniejsze, ze nawet kastraci fisiują Shocked

Asieq

No bo kastraci śpiewają najpiękniej Wink

To chyba sezon cieczkowy się zaczął, czyli zmowa suczów Very Happy

mojamisia

Asieq

Pewnie, że oszczędza Smile

I wie już, że Misio to on Wink

Przychodzi na wołanie. A mojemu mężowi towarzyszy we wszystkich czynnościach i wykorzystuje każdą sytuację, żeby tylko podłożyć łebek do głaskania Smile

my

Maya

I jak tam nasza "mloda para" ??
Na f.b. sie cos dzieje, a tu cisza .

Asieq

Młoda para zakochana Wink

Aza się pachni sprayem na cieczkę, Misio śpiewa serenady i pilnie strzeże swej księżniczki koczując pod drzwiami, bo księżniczka zamknięta jest w twierdzy a wypuszczana jedynie pod nadzorem.

Misio jest ulubieńcem pań w klinice weterynaryjnej, ostatnio tam często bywamy. Kaganiec miał założony tylko przy pierwszej wizycie, kolejne nieprzyjemne nawet czynności już bez kagańca, bo Misiu znosi wszystko bez mrugnięcia okiem.

Zna słowa "chodź", "pa", "kuszaj" Wink

Sam wchodzi do samochodu, nawet smyczy mu nie trzeba wtedy zapinać. Jest bacznym stróżem, mysz się nie prześlizgnie, ma przyjemny niski głos i mruczy jak niedźwiedź. Pycholek ma uśmiechnięty praktycznie cały czas Smile

Kastrowanko w pierwszej połowie lutego jest planowane

dakota

mojamisia

Jaka romantyczna historia Very Happy

niestety bez happy endu Wink

bo rycerz chyba nie zdobędzie księżniczki Cool

dakota

Jak wynika z planów wobec rycerza to już wcale nie będzie zdobywania księżniczek, zostaną tylko serenady Wink

Maya

Jezeli ma przyjemny glos to tylko milo dla ucha :):)

Asieq

Nie ma opcji na spotkania bez nadzoru Wink

Bo w tą cieczkę nawet Aza wyjątkowo chętna Rolling Eyes

Głos Misia jest miły dla ucha w granicach czasowych 6-22, bo 22-6 to już robi się nieprzyjemnie Wink

Mam nadzieję, że to już końcówka tych trudnych dni, dzisiaj 16 dzień cieczki.

A ja dziś od rana jestem uchachana, bo okazuje się, że w okolicy mam koleżankę ze studiów, która też jest zakręconą psiarą i pomaga bezdomnym w szukaniu DT i DS. Uwielbiam takie sploty wydarzeń Very Happy

dakota

Asieq

Nie strasz mnie nawet Wink

Chodzę za nimi i nie spuszczam z oczu, wiatropylności nie zakładam, więc powinno być dobrze Wink

Ale niech to już się skończy Rolling Eyes

Asieq

W weekend reżim był ostry, Aza tylko na smyczy w ogrodzie, Misiu w tym czasie też na smyczy lub w ogóle zamknięty. Odmówił posiłków Wink

Wczoraj zabrałam go wieczorem do korytarza, gdzie temperatura jest na plusie, żeby psisko nie marzło. Dałam kocyk, miski z wodą i jedzonkiem, a potem siadłam na kocyku i tam go miziałam. Mizianie sprawiło, że położył się na kocyku, mruczał jak niedźwiedź i zasnął Very Happy

Przespał cichutko całą noc! Very Happy

I my też mogliśmy przespać całą noc Wink

Rano kolejny posiłek, bo po kolacji nie było już śladu, psisko szczęśliwe a ściany nie obsikane! Tfu, tfu, żeby nie zapeszać, ale może Misio wreszcie załapał, że w domu nie znaczy się terenu? Oby tak było!
Pozdrowienia z mroźnej krainy, rano było u nas -18 stopni Shocked

mc_mother

Zuch Misiek!
Na pewno załapie, tylko musi to sobie w główce przetrawić Wink