Owczarek Podhalański

AKRIM · Wysłany: 23 Marzec 2007 8:47:02 Temat postu:

moja nie była bidulką a TEŻ KRADNIE Crying or Very sad

karcenie odnioslo taki skutek że nie kradnie w mojej obecności Wink

one uczą nas porządku/jak mawia mój TZ/ zjadłeś ? to pozmywaj - bo talerz zostawiony na stole podczas wylizywania spada i rozbija się, nie zostawiaj mięsa np.na patelni tylko schowaj do lodówki, bo poparzę sobie pysk Very Happy

camara · Wysłany: 23 Marzec 2007 10:20:46 Temat postu:

ja też mam teraz złodzieja w domu Rolling Eyes

jest to dla mnie tym trudniejsze, że nie wiem jakim cudem ale nigdy nie trafiłam na takiego psa - więc brak u mnie nawyku "porządkowego"

wczoraj popytałam koleżankę, która ma 3 takie złodziejaszki (rottki) w domu jak sobie z tym radzi. 2 psy udało sie oduczyć: jedno tradycyjnym szkoleniem, drugie: podkładaniem na stołach i szafkach niejadalnych świństw typu: mięsko moczone w sosie chili (najbardziej pikantym jaki się uda kupić) a trzecie psisko jest absolutnie niereformowalne. I uczy porządku Rolling Eyes

katia · Wysłany: 23 Marzec 2007 11:51:43 Temat postu:

A ja myslałam, że to taka cecha podhalanów to złodziejstwo. Moja Luna też kradnie, ale zachwyca mnie przy tym delikatnością. Nigdy nic nie stłukła i nie pozostawia śladów aby przypadkiem nikt jej nie podejrzewał Wink

Gość · Wysłany: 23 Marzec 2007 13:02:14 Temat postu:

hehe to widze, ze nie tylko ja mam taki problem z Tośką Rolling Eyes

, oczywiście również kradnie wszytsko, nawet wylizuje gorący olej z patelni Shocked

, trochę ja tego oduczyłam i teraz jak coś chce ukraśc to stoi przed tym i rozmawia, szczeka itp Rolling Eyes

, oczywiście jak jej prośby nie skutkuje, to sama się częstuje Razz

AKRIM · Wysłany: 23 Marzec 2007 14:26:37 Temat postu:

nie chciałam zaśmiecać i u Duny wstawiłam zdjęcie "na gorącym uczynku"
częstowania się

mojamisia · Wysłany: 23 Marzec 2007 16:28:13 Temat postu:

Akrim,że też ja na to nie wpadłam!

One po prostu są PORZĄDNICKIE :))

Z Felą numer "na chilli" nie przejdzie-je wszystko!

Pozdrawiamy porządnicką White Lady!

Gość · Wysłany: 23 Marzec 2007 18:09:14 Temat postu:

Ja oprócz Lady mam jeszcze w domu jamnika i nie jestem przezwyczajona do chowania wszystkiego co jadalne, bo Filip (jamnik) nie dosięga nawet do połowy nogi od stołu, więc nigdy nie wie co się na nim znajduje Wink

A Lady kradnie tak po cichu, że nigdy nie wiem kiedy ... :/ Pozatym ja niestety jestem straszną zapominalską i "roztrzepańcem" więc to tez moja wina, że daję LADy możliwosć kradnięcia... Sad

Ale myśle, że może w końcu sama zrozumie, że tak nie wolno, bo czasem się za to po niej tak "dre", że jestem przekonana, ze ona wie, że źle robi... Wink

da-NUTKA · Wysłany: 24 Marzec 2007 13:58:06 Temat postu:

A jak Lady przyjęła młodą kózkę w rodzinie?

Gość · Wysłany: 26 Marzec 2007 8:00:48 Temat postu:

LADY w pierwszym spotkaniu niestety trochę warczała, ale po kilku dniach jak kózka podrosła to LADY była zachwycona maleństwem i wogóle Franią (mamą maleństwa) i koniecznie chciała je powoąchać i polizać, ale niestety kozy się tk bały "białego olbrzyma" , że uciekały... Smile

Wczoraj (niedziela 25.0.2007) LADY była ze mną w terenie na koniach i zrobiłam kilka zdjęć, niestety tu nie potrafię ich wkleić więc zapraszam do galerii na mojej stronie
[link widoczny dla zalogowanych]

Lady koniecznie chciała wskoczyć mi na konia bo nie mogła pojąć dlaczego ja jestem tak wysoko, a ona musi za mną biegać Wink

Ale była dzielna!!!

A po takim tereniku "padła" jak zabita i spała bardzooooo długo Wink

Gość · Wysłany: 26 Marzec 2007 14:44:56 Temat postu:

Śliczna Biała Lady!

A jaka dzielna!!

camara · Wysłany: 26 Marzec 2007 15:58:29 Temat postu:

Kasiu - świetne zdjęcia! Lady wygląda wspaniale Razz

Tylko pamiętaj - podhalany to nie wyżły Wink

długodystansowe biegi to nie jest ich konkurencja. Raczej tak z umiarem... 8)
(pomędrkowałam - bo nie byłabym sobą Laughing

)

Gość · Wysłany: 26 Marzec 2007 20:50:07 Temat postu:

Niech się Pani nie martwi:-) byliśmy w krótkim i bardzo wolniutkim terenie, bo dopiero zaczynam sezon po kontuzji, więc nie ma żadnych szaleństw:-)
Ja bardzo uważam na LADY, więc bez obaw:-D

pozatym ona uwielbia biegać i to bardzo szybko;-) czasem goni jak "oparzona" :-D

pozdrawiam serdecznie Smile

Gość

Musze to napisać, bo sama w to nie dko końca wierze:-)
Ta moja koza Frania razem ze swoim Antkiem, tak sobie wytresowały moją WHITE LADY, że Lady poprostu na ich wiodk ucieka, bo jak Frania "wyczaiła", że Lady nie chce jej zjeść to postanowiła, że przejmie "pałeczke" i poudaje, że jest groźna;-)
Rozpędza się "pełnym galopem" po stajni i uderza w Lady swoją głową, bodzie ją(na szczęście nie ma rogów!). Normalnie wygląda to bardzo śmiesznie, bo Lady jest dużo większa od Frani i zamiast pokazac kto tu rządzi to przed nią ucieka:-)
A tak się bałam , że Lady bedzie chciała zjeść kozę, a tu proszę... jest odwrotnie Wink

Gość

Białe Szczęście

Poczekaj, poczekaj... Lady rozumu nabierze Laughing

camara

i co na to powiecie?

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kasia... po prostu dziękuję, że się znalazłaś Razz

no i kto by pomyślał, że z Franki taki numer Shocked

Białe Szczęście

Białe szczęście???? to się nazywa wszędobylksie białe wszechszczęście !! Laughing

Uwielbiam takie obrazki Exclamation

: :'-)

Linka 35

KASIARADEK

[URL=http://img17.imageshack.us/i/dsc

KASIARADEK

Próbowałam wrzucić zdjęcia Lejdi, ale chyba ta instrukcja wrzucania jest nieaktualna bo w ogóle nie pokrywa mi się z tym co jest na ten stronie... Sad