Owczarek Podhalański

KASIARADEK

Własnie wróciłam z Lejdi od weterynarza...Rano przyszła do salonu kulejąc na przednie nogi, a tył jakby miała zupełnie sztywny...tak się wystraszyliśmy, że zanieśliśmy ją do auta i do lecznicy....

okazało się, że ma jakiś lekki paraliz, dostała kilka zastrzyków i teraz mamy czekać, a w poniedziałek do kontroli, czy się poprawia....
Tak się wystraszyłam ;-(
Nie mamy pojęcia z czego nagle takie coś! Tak się boję...mam nadzieję, że jej przejdzie Sad

mc_mother

O rany

Biedna... A wet nie mówił od czego to może być?

Zdrowiej niunia!

KASIARADEK

Mówił, że to prawodpodobnie wiek i może to że gdzieś na spacerze mogła się przesilić...dostało nam się też...za jej wagę... bo 6-7 kg za dużo Confused

ale ja nie karmie jej za bardzo, tak jak pisze na karmie-na worku Shocked

więc jak już jej mam nadzieję przejdzie bierzemy się za odchudzanie Rolling Eyes

może faktycznie o też ma jakis wpływ...

FAMILIA

Może być od wagi takie dolegliwości. Ja piszę na przykładzie Hany lat 6. Wagę ma w normie a problemy z łapkami się zaczynają. Przez 2 tygodnie była na tabletkach przeciwbólowych i wzmacniających. Broblem znikł ale na jakieś parę dni. Teraz mniejsze dystansy robimy i bierze witaminki na te łapki.

Maya

Maya niedawno zaczela kulec na tylna prawa lape i tez bylam dosyc wystraszona, bo zupelnie nagle, przetrzymalam ja w domu pare dni, masowalam nogi tylnie, szczegolnie prawa i przeszlo. Nogi dalej masuje, bo Maya lubi, no i podaje MSM na stawy.

KASIARADEK

Jest grzej niż wczoraj Crying or Very sad

Miało się jej polepszyć, a tu pogorszenie. W ogóle nie wstaje, a jak ją na siłę podniosłam to zaszła dwa kroki na sztywnych nogach i się położyła.
Mam takie nerwy, że chyba padne!
Może ktoś miał podobną sytuacje? Bo ja niewiem co jeszcze zrobić... Crying or Very sad

dopiero jutro mam przyjechać do lecznicy...dziś chyba nikogo tam nie ma

kurrrak

ja miałam ale od kręgosłupa, nie od stawów(zwyrodnienia kręgosłupa). Najpier wkulał, potem ledwo co chodził na sztywnych nogach, na końcu nie wstawał. Wygląda podobnie, czy objawy inne?

KASIARADEK

Tak objawy bardzo podobne, a nawet takie same...aż się boje zapytać jak się to u Was skończyło?

kurrrak

Misio będzie kończył piętnasty rok życia Very Happy

Co jakiś czas kręgosłup mu się odzywa, ale ja już potrafię wychwycić sygnały i nie doprowadzam już do tego, że nie może wstać. W takich przypadkach dostaje Metacam- niesterydowy lek przeciwzapalny(od sterydów odganiam się póki można obejść się bez nich). Wet na pewno coś Ci doradzi.Mój wet robił mu też akupunkturę na kręgosłup- też podziałało p.bólowo.
Acha no i ja mu zrobiłam RTG kręgosłupa, bo psu nie trzeba przy tym podawać ani głupiego jasia, ani niczego nasennego. Ot tylko go położyć na stole i przytrzymać :) Na zdjęciach wyraźnie widać te zwyrodnienia.
Jednak one nie znikną- leczymy je objawowo. Do tego mogą się nałożyć jeszcze problemy ze stawami, z tuszą- i pies unieruchomiony.
Ale spokojnie:) zapewne da się go podnieść, szkoda tylko że dziś niedziela :[
Jak wyleczycie stan zapalny, który gdzieś tam powstał- minie

KASIARADEK

Dziękuję kurrrak troche mnie uspokoiłaś, bo chodze od rana z takimi nerwami, że szkoda gadać.
Dzwoniłam pod telefon alarmowy do tej lecznicy, on działa 24 h i 7 dni w tygodniu, trafiła akurat na lekarza, który wczoraj nas przyjomował, powiedział, żeby nie panikować, że nie ma sensu dziś z nia jechać, bo i tak te zastrzyki, które dostała wczoraj, a dziś koło poludnia mam je powtórzyć sama, mają takie działanie, że nic innego dziś jej podać nie mogą, więc bez sensu jechać i męczyć psa.

Jutro jak mam z nią na spokojnie przyjechać i wtedy zrobią dodatkowe badania, żeby coś więcej się wyjasniło.

Ogólnie powiedział, że to bardzo dziwne, że się jej pogorszyło, bo po tych zastrzykach powinno być znacznie lepiej, ale na pewno nie gorzej....

Sama już niewiem, chyba do jutra umre na nerwice Rolling Eyes

kurrrak

Spokojnie- na łapy czy na kręgosłup pies nie umrze. Za parę dni będzie już dreptał :) zobaczysz

mojamisia

Fela też miała zwyrodnienie kręgosłupa,też dostawała Metacam-pomagało.
Być może to nagłe zaostrzenie stanu zapalnego.Może się przeforsowała,może wilgotna pogoda?
Trzymajcie się!Mam nadzieję,że do jutra będzie jakaś poprawa.

Maya

Mam nadzieje, ze jest lepiej. Ja masuje Mayi tylne nogi codziennie, tak po troche i Maya zadowolona, przestala kulec i ogolnie wyglada lepiej.

mgog

Życzę suni dużo zdrowia :) wiem jaki to jest strach, gdy pieskowi nogi się rozjeżdżają i nie może stanąć, bo mój Rodan od wakacji ma coraz większe problemy nie tylko z chodzeniem, ale w ogóle ze wstaniem, bierze rimadyl 1,5 tabletki dziennie, a wet mówi, że przy tej pogodzie może się czuć coraz gorzej Sad

ale on już skończył 16 lat a twoja sunia młoda, więc na pewno ją z tego wyciągniesz :)

mc_mother

Koniecznie zróbcie RTG.
Nasz Odi też tak miał, niestety nie skończyło się to wyzdrowieniem Crying or Very sad

Czy ona załatwia potrzeby fizjologiczne? Bo Odi miał sparaliżowane wszystko- nie załatwiał się, brzuch mu się powiększał... To też było od kręgosłupa.

Maya

Nie straszcie........

kurrrak

Kasiaradek jak psica? Question

mc_mother

Też czekam na wieści o suni. Mam nadzieję, że jest lepiej.

KASIARADEK

Przepraszam, że dopiero teraz, ale teraz wrociłam od weta,bo trafiłam na jakiś zabieg Kaukaza i trochę się naczekaliśmy w lecznicy, do tego nie mogłam poradzić sobie z wsadzeniem jej do auta, a męża akurat nie było, więc lekko nie było.... Rolling Eyes

możecie sobie wyobrazic drobną kobietę, wsadzającom prawie 50 kg psa do auta, równocześnie trzymając zębami za kaptur dziecko, żeby na droge nie zwiało Rolling Eyes

koszmar!

Ale tak... rokowania są dobre, była inna lekarka,niż w weekend, ta co zawsze do niej chodzę, dużo dokładniej oglądła sunie, zajelo jej to 30 min więc zrobiła to na prawde dobrze. Twierdzi, że to raczej bardziej coś neurologicznego, niż od stawów itp. dostała zastrzyki,podobno jakieś lepsze. Jeśli do środy nie będzie poprawy to robimy RTG i inne badania.
Oczywiście zaleciła dietę, bo stanowczo za dużo waży, bo aż 48 kg...
Trochę mnie uspokoiła, powiedziła, że Lejdi ma jeszcze pare lat przed sobą i na pewno ją z tego wyciągnie.
Lejdi jest bardzo grzeczna u weta, grzecznie znosi wszystkie zabiegi i dotykanie jej, więc nie ma problemu. Kręgosłup też jest ok.
Lekarka stawia na jakiś obrzęk uciskający jakiś nerw, który spowodował paraliż
Mąż wynosi sunie na pole i wtedy załatwia sama wszystkie potrzeby.
Ogólnie jest smutna, apatyczna, ale jesteśmy dobrej myśli Smile

Jesi

Cieszę się, że rokowania są pomyślne :)
Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia .