Owczarek Podhalański

Gość · Gość

Nie wiem czy we właściwym dziale i przepraszam, że się nie loguję, ale chciałam tylko zapytać czy może ktoś szuka podhalana w okolicach Nadarzyna?
Od wczoraj w okolicach mojego domu błąka się duże białe psisko, ja mam goldena i po "figurze" wydaje mi się, że ten błąkający się to podhalan, poza tym jest trochę większy od goldena.
Jest przerażony, ucieka i przed ludźmi i przed psami. Nie udało mi się jak na razie podejść do niego bliżej niż na jakieś 150 m. Widać, że jest głodny i brudny, skołtuniony, ale najwyraźniej szuka jakiegoś człowieka - ogląda się na cmokanie, gwizdanie, chwilkę popatrzy i ucieka. Nie wiem czy zdecydował się podejść do jedzenia, które mu zostawiliśmy - nie chcę sprawdzać żeby go znów nie płoszyć.
Nigdzie jak na razie nie znalazłam ogłoszeń, że ktoś w tych okolicach szuka takiego psiaka, ale mam nadzieję, że nie został wyrzucony i ktoś będzie go szukał.
Podaję swój telefon: 607 597 953.

camara

Dziewczyny, czy to może być nasz Willy???

gudzik

Sierpc z którego uciekł a Nadarzyn są dosyć oddalone i przecięte Wisła, z drugiej strony podobna nieufność...

KASIARADEK

No to odległość 140 km...sporo, ale myślę, że nie można wykluczać, że pies tyle przeszedł, powodzie dawno były, trochę czasu minęło...myślę, że na pewno trzeba było by sprawdzić tego psa. Obojętnie czy to Willy czy nie.. tylko kto jest z tamtych okolic... Rolling Eyes

cromikowa

moich znajomych sunia kiedy się zgubiła w ciągu jednego dnia przebyła ok 25km, więc chyba wszystko jest możliwe...

Maya

Czy jest tam ktos ??

mc_mother

ewa-s

Oby to był Willi ostatnio tez o nim myslalam,ale tak dlugo go nie było ile to czasy jak zginal.Czy to mozliwe zeby tak dlugo sie błakal bez jedzenia,bez domu i dal sobie rade?

mc_mother

Może go ktoś przetrzymywał? Nie wiadomo...
Bardzo chciałabym, by to był Willi! Często myślę co z nim się dzieje, obdzwoniłyśmy schrony- nic Confused

Maya

Tez mysle o Willym, tyle dziewczyny wlozyly w niego wysilku i potem ta ucieczka ............ Shocked

cromikowa

to chyba wszystkie ściągnęłyśmy go myślami, bo ja również kilka dni temu go wspominałam, to jest jeden z psiaków, które najbardziej zapadły mi w pamięć

ani@

ja mieszkam 6km kilometrów od Nadarzyna

zostawianie jedzenia i odchodzenie to bardzo dobry pomysł

Gość · Gość

Witam Was wszystkich,

wczoraj jedzonko zostało zjedzone, ale dzisiaj jak na razie ani śladu psiaka Sad

Zostawiliśmy mu znów w tym samym miejscu, może przyjdzie...
Próbowałam zrobić mu zdjęcia, ale akurat miałam ze sobą tylko telefon, no i wyszły bardzo kiepsko, widać tylko punkt na końcu ścieżki, a przy powiększaniu się oczywiście rozmazuje.
Napiszę jak tylko psiak pokaże się tu znowu.

Pozdrawiam,
Kasia

KASIARADEK

wiadomo co z psem, czy to Willy? ktoś ma jakieś wieści?

mc_mother

Pisałam wczoraj do Feli i idusiek czy właściciel był w Nadarzynie ... Na razie bez odpowiedzi. Jeśli to Willy to najlepiej jakby właściciel lub Ida podjechali tam- ich by rozpoznał...

Edit: dostałam informację, że właściciel Willego jest w kontakcie z Kasią i że ma się tam wybrać Rolling Eyes

Dziwię się, ze jeszcze tego nie zrobił, bo ja bym jechała od razu...

KASIARADEK

wiadomo już coś? był tam ten właściciel? to Willy?
nie rozumiem dlaczego w ogóle tak długo zwleka, powinien od razu tam być Shocked

cromikowa

no właśnie, też z niecierpliwością czekam na jakieś informacje, a tu cisza....

mc_mother

No ja też czekam:(
Fela miała dzwonić, jeśli uda im się z p. Kasią złapać psa. Umówiłyśmy się, że nawet jeśli to nie Willy to zabierze psinę do hotelu, w którym był Wilek.
Na razie nic nie wiem:(
Idusiek chyba w ogóle odpuściła sprawę.
Ich organizacja się rozpadła, ale nie sądziłam ze w związku z tym współpraca będzie taka ciężka Rolling Eyes

Przy Willym wszystko układało nam się super.

Maya

Naprawde sie rozpadla, bo Idusiek dalej dziala na dogo.

cromikowa

wciąż nic nie wiadomo??