Owczarek Podhalański

Jesi

Strach to napisać, ale ciągle chodzą mi po głowie jakieś wnyki, sidła itp Crying or Very sad

Są u Was kłusownicy ? Dowiedziałabyś sie od leśników, czy spotykają w lasach takie ustrojstwa Evil or Very Mad

kurrrak

Niestety wszędzie są :/

Aszuna

Jesi

Wchodzę tu kilka razy dziennie z nadzieją, że znajdę dobre wieści ... Confused

Trzymaj się. Bądź dobrej myśli. Może rzeczywiście siedzi przy jakiejś suczy i czeka, aż jej się cieczka skończy. A taka cieczka trochę chyba trwa, co ?

Aszuna

Nie wiem ile trwa cieszka, ale wydaje mi się, że najbardziej prawdopodone jrdt to, że komuś się spodobał i wzięli go sobie i już. Właśnie zajrzałam na nasz portal i serce mi zamarło zobaczcie na to:

[link widoczny dla zalogowanych]

dzwoniłam do gościa i co najlepsze jest to 6 kilometrów ode mnie. Pies ma rok także tu dupa. Poza tym jutro jadę do gościa i zobaczę tego psa...ale raczej to nie Mevrik???

Jesi

To nie Maverik. Spójrz jaką postawę ma ten pies. Albo to takie ujęcie, albo zdrowy on nie jest. Jakiś taki zapadnięty kręgosłup ... i ... dlaczego napisano, że odstrasza wyglądem ? Chyba, ze taki duży, bo dlaczego niby ...

MaggieMay

Jesli to Maverick, to bedziesz wiedziala- a ze pies ma rok, to kazdy moze sobie powiedziec.
Tylko miej oczy i uszy otwarte, bo moze on ma Mavericka w stodole a oddaje swojego, bo mu sie nie sprawdzil. A zaden z sasiadow nie zobaczy roznicy jesli pies bedzie podmieniony.....

Jesi

Niecierpliwie czekam na wieści. Szybko daj znać, jak już wrócisz.

understandme

A nie giną u Was generalnie zwierzęta? U nas były tak jakby łapanki i co noc z piątku na sobotę ginęły zwierzęta z posesji! Koty i psy. Mi zaginął w ten sposób kotek. Potem chodziły słuchy że kradziono je za granice, albo do Czech albo do Niemiec w celach futerkowo - spożywczych... Sad

a potem przestali, właściciele zwierząt nie znaleźli śladu po nich...

Aszuna

Nie mam wiedzy na tematy zainiętych zwierząt, raczej takie rzeczy się nie zdarzały. Dzisiaj pojedziemy zobaczyć tego pieska to zaraz napiszę. Moja teoria jest taka, że ktoś go sobie zabał i tyle. On był takim wielkim, miłym leloszkiem Crying or Very sad

MaggieMay

Aszuna , ale pamietaj, ze Maverick lubi...uciekac :) Wiec jesli nie jest na lancuchu....to wroci w koncu, chyba ze oni maja 8-metrowy plot, albo w koncu znajdzie sie ktos, kto go wykastruje .

Jesi

Byłaś już ?

Aszuna

Byłam ale to nie Maverik...a co do kastracji zwierząt na wsi to raczej małoprawdopodobne....oni nie mają pieniędzy na szczepionki dla psów a co dopiero zawieźć psa na kastrację - raczej to odpada. Mam nadzieję, że wróci łajzol jeden.

mojamisia

Pozostaje mieć nadzieję ,że sam wróci .
To charakterystyczny pies a nikt nic nie widział Rolling Eyes

Aszuna

Właśnie jutro jeszcze raz zrobię objazd po okolicznych wsiach, powiedziałam sobie, że jak bym dorwała tego ch.....co przetrzymuje mojeo psa to nie ręczę za siebie....... Evil or Very Mad

Jesi

Może nie wystarczy tylko objechać wsie. Może trzeba pytać ludzi, zapukać do kilku domów ... Question

MaggieMay

Hehehe Jesi- W kanadzie czy Stanach nikom by nie przyszlo do glowy pukac do czyichs dzrwi- mogloby sie to skonczyc "puknieciem" z pukawki i kopnieciem w kalendarz Wink

Przydaloby sie aby ksiadz z ambony dal kazanie o kradziezy..... Wink

Jesi

A co w tym złego, że zapukam do kogoś i zapytam, czy nie błąkał się gdzieś w pobliżu duży biały pies, który mi zginął ? Shocked

Zostawię nr tel. w razie czego ... dla mnie to raczej normalne zachowanie .

Aszuna

Spokojnie dziewczyny objechałam wsie i wchodziłam do domów spokojnie nikt mnie nie zabił i nikt psa nie widział Crying or Very sad

. Słyszeli ludzie w radio i wiedzą, gdzie i że to mój pies zaginął. Ani widu ani słychu......dzisiaj już nie zdążyłam ale jutro obieram inny kierunek.